Utwory, piosenki
Płyta nr 1
- 1. ...witaj w moim świecie - Bracia
- 2. Nie jestem święty - Bracia
- 3. Wierzę w lepszy świat - Bracia
- 4. Nad przepaścią (gościnnie Edyta Bartosiewicz) - Bracia
- 5. Śmierć jest kobieta - Bracia
- 6. To jest mój dzień - Bracia
- 7. Moja przystań - Bracia
- 8. To co? - Bracia
- 9. Parnassus - Bracia
- 10. Nie godzę się - Bracia
- 11. Idę do piekła - Bracia
- 12. Po drugiej stronie chmur - Bracia
O albumie
Zespół najbardziej utalentowanych muzycznie w Polsce Braci, Piotra i Wojciecha Cugowskich wydaje swój czwarty album. Jego nadejście zapowiadała już rok temu ballada „Nad przepaścią” z gościnnym udziałem Edyty Bartosiewicz, która stała się jednym z największych przebojów 2012 roku. Ten wyjątkowy utwór ukazał zupełnie nową twarz zespołu słynącego z zamiłowania do dość ciężkiego, rockowego grania.
Drugim singlem promującym nową płytę Braci jest piosenka „Wierzę w lepszy świat”, która opanowała już większość list przebojów w kraju. „Nad przepaścią”, „Wierzę w lepszy świat”, „Śmierć jest kobietą”, „Moja przystań”, „Nie jestem święty” to tylko niektóre z dziesięciu premierowych piosenek, które znajdą się na nowym albumie Braci. Wszystkie łączy niepowtarzalny głos Piotra Cugowskiego uznawanego na jednego z najlepszych wokalistów w Polsce. Jan Borysewicz twierdzi nawet, że na świecie, a Bracia Cugowscy pozwalają mu głosić tę teorię wszem i wobec. Coś w tym jest, skoro do współpracy zaprosił Piotra m.in. legendarny, nieżyjący już muzyk zespołu Deep Purple, Jon Lord, a wybitny polski artysta Czesław Niemen „namaścił” go na swojego następcę. Stało się to w 2012 roku, po Festiwalu Zjednoczonej Europy w Zielonej Górze, na którym Piotr Cugowski otrzymał Grand Prix za wykonanie utworu „Jednego serca”.
Nowy album Braci powstawał ponad rok, został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach i już 14 maja ujrzy światło dzienne. Materiał ten potwierdza wysoki poziom muzyczny zespołu, ale i zapowiada dość wyraźny zwrot ku melodyjnym, bardziej emocjonalnym i przebojowym kompozycjom. Takich Braci naprawdę trzeba posłuchać.