Utwory, piosenki
Płyta nr 1
- 1. I woke up so happy - Alicja Janosz
- 2. Not in my head - Alicja Janosz
- 3. Fell in love - Alicja Janosz
- 4. Nie możesz - Alicja Janosz
- 5. Jelaous girl - Alicja Janosz
- 6. Hush hush - Alicja Janosz
- 7. Jest jak jest - Alicja Janosz
- 8. So much to me - Alicja Janosz
- 9. 10 mln $ - Alicja Janosz
- 10. Zawsze za mało - Alicja Janosz
- 11. Nie tak - Alicja Janosz
O albumie
– Vintage to łączenie nowego ze starym. Dotąd termin ten był wykorzystywany głównie w modzie i architekturze, ale myślę, że bardzo dobrze odzwierciedla to, czego szukam w muzyce. Sama wywodzę się z pop kultury, ale od kilku lat odkrywam korzenie muzyki, przez co naturalnie dotarłam do soulu, jazzu i bluesa – tak genezę powstania tytułu wyjaśnia Alicja Janosz. Przypominamy, że wokalistka od prawie 4 lat śpiewa w najlepszym bluesowym zespole w naszym kraju „HooDoo Band”. Przy produkcji nowego albumu Alicja dba o każdy najdrobniejszy szczegół z nim związany, więc również sprawa tytułu była dla niej niezmiernie ważna. – Znalezienie tej jedynej, odpowiedniej nazwy było dla mnie o dziwo trudniejsze niż napisanie tekstów piosenek. Słowo „vintage” pojawiało się wielokrotnie, gdy opowiadałam o charakterze mojej płyty, ale dopiero niedawno uświadomiłam sobie, że właśnie ono powinno stać się jej tytułem – dodaje Alicja.
Dla Alicji Janosz tegoroczne wakacje są bardzo pracowite. Zaraz po wyjściu ze studia nagraniowego, artystka wzięła udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej zrealizowanej głównie pod kątem projektu okładki płyty, a wykonanej przez znaną polską fotografkę Annę Powierżę.
Równolegle do prac nad tym teledyskiem, realizowany jest klip do pierwszego singla z płyty „Vintage” – utworu „Jest Jak Jest”. Nie będzie on jednak typowym fabularyzowanym klipem, dlatego wokalistka i management postanowili ze zdradzeniem jego koncepcji poczekać na efekt końcowy. Zatem w połowie sierpnia spodziewajcie się kolejnych odsłon twórczości Alicji Janosz.