Utwory, piosenki
Płyta nr 1
O albumie
Któż inny, jeśli nie człowiek pochodzący znad morza i z nim związany przez całe życie, potrafiłby lepiej odzwierciedlić w muzyce jego obraz i charakter? Sławek Jaskułke nagrał płytę morską. Płytę oddającą jego oblicza, kolory i głębię. Stworzył muzykę oszczędną w środkach, bogatą w treści i głęboką w nastroju. Muzykę, która dzieje się nie tylko w dźwiękach, ale przede wszystkim pomiędzy nimi.
Sławek Jaskułke: Probowałem stworzyć muzykę ilustracyjną, muzykę chwili, taki plastyczny obraz morza. Z natury nie jestem romantykiem, ale lubię piękno, subtelność i melodyjność w muzyce. Tutaj starałem się aby ta melodyjność pozostała surowa. W sensie estetycznym chodziło bardziej o uchwycenie nastroju, płynności i odcieni morza, niż o dosłowną ilustrację muzyczną… Płyta została nagrana bez żadnych poprawek i edycji. Po prostu zagrałem materiał od początku do końca, bez większego przygotowania. Nawet instrument nie został precyzyjnie nastrojony. To wszystko sprawiło, że muzyka brzmi naturalnie i bez przesadnego kolorytu. Ta surowa charakterystyka brzmienia była dla mnie trudna, bo z natury jestem potwornym perfekcjonistą i detalistą. Dzisiaj jednak wiem, że muzyka nie zawsze musi być dokładna i dopieszczona, zawsze natomiast powinna być prawdziwa i naturalna. Taka chyba jest ta płyta i to mi się w niej podoba.