Utwory, piosenki
Płyta nr 1
- 1. Życie - Kuba Badach
- 2. So Sorry - Kuba Badach
- 3. Będę z Tobą - Kuba Badach
- 4. Cześć - Kuba Badach
- 5. Jestem Kimś - Kuba Badach
- 6. Tonight - Kuba Badach
- 7. Pada - Kuba Badach
- 8. Gdyby nie Ty - Kuba Badach
- 9. Pusto - Kuba Badach
- 10. Po drugiej stronie - Kuba Badach
- 11. Wracam do siebie - Kuba Badach
- 12. Chwile - Kuba Badach
- 13. Wall of Kindness - Kuba Badach
O albumie
Po prawie trzydziestu latach pracy na scenie i muzycznej aktywności jako wokalista, kompozytor i producent, po setkach koncertów i muzycznych kooperacji z plejadą najjaśniejszych gwiazd polskiej sceny, dziesiątkach płyt współtworzonych z rozlicznymi artystami, Kuba Badach postanowił stworzyć album pod tytułem "Oldschool", będący pierwszym solowym, muzycznie autorskim krążkiem w dorobku artysty.
Tak o swej płycie mówi Kuba Badach:
"Oldschool" w języku angielskim oznacza coś staroświeckiego, wywodzącego się ze "starej szkoły", tytuł mógłby więc sugerować,że napisałem i nagrałem muzykę w jakiejś konkretnej retro stylistyce, np. w stylu brzmienia lat 60tych. Tak jednak nie jest. Dla mnie "Oldschool" jest pewnym hasłem, odnoszącym się do sposobu pisania i aranżowania piosenek. Od dziecka najbardziej poruszały mnie utwory, w których dużo się działo, gdzie ciekawe melodie osadzone były na bogatych strukturach harmonicznych spiętych wielopłaszczyznowymi aranżacjami. Piosenki pisane i produkowane przez takich twórców jak m.in. Quincy Jones, Burt Bacharach, Stevie Wonder, Donald Fagen, to dzieła, których słucham do dziś i nie przestają mnie fascynować. Mój nowy album jest więc ukłonem w stronę moich mistrzów".
Na płycie usłyszymy kilkanaście kompozycji utrzymanych w zróżnicowanych stylistykach. Znajdziemy tu charakterystyczne "jazzawe" brzmienie zespołu Kuby Badacha, znane z płyty "Tribute to Andrzej Zaucha. Obecny", czyli fortepian Jacka Piskorza, kontrabas Michała Barańskiego i perkusję Roberta Lutego, wzbogacone brzmieniem gitary Łukasza Belcyra, hammonda Marcina Górnego oraz sekcji dętej Macieja Kocińskiego (saksofon) i Piotra Schmidta (trąbka). Usłyszymy też echa stylistyk lat 70., 80. i 90. Niespodzianką dla słuchaczy będzie fakt, że w wielu utworach Badach nie ograniczył się do roli kompozytora i wokalisty, ale nagrał partie gitary basowej oraz instrumentów klawiszowych.
"Oldschool" zrodził się na przekór trendom, dla wszystkich tych, którzy tęsknią za ambitnym popem.