Utwory, piosenki
Płyta nr 1
O albumie
NERVY, najnowszy projekt muzyków Oszibarack i Skalpel, zadebiutuje z nową płytą w drugiej połowie listopada
Kilka lat temu Igor Boxx z zespołu SKALPEL i Agim Dżeljilji z zespołu OSZIBARACK postanowili połączyć swoją wrażliwość i doświadczenie, powołując do życia nowy muzyczny byt, w którym jest zawarta synteza wspólnych muzycznych fascynacji. Chwilę później do składu dołączył Jan Emil Młynarski, ktory swą grą na perkusji dodał kolejny element do tej nieprzewidywalnej układanki.
Tak narodził się projekt NERVY.
W drugiej połowie listopada będzie miała miejsce premiera debiutanckiej płyty zespołu, który na swoim koncie ma już pierwsze, doskonale przyjęte występy na festiwalach T-Mobile Nowe Horyzonty oraz Tauron Nowa Muzyka. To właśnie ten ostatni, swoim logo sygnować będzie album, rozpoczynając tym samym całą serię wydawniczą, właśnie spod tego znaku. Album ukaże się nakładem labelu MMA Rec.
Zespół tworzą
Igor Boxx - sample, syntezatory, produkcja
Agim Dżeljilji - syntezatory, sample, produkcja, mix
Jan Młynarski- bębny
Zespół wspiera orkiestra dęta w składzie
Tomasz Kasiukiewicz - puzon 1
Marcin Wołowiec - puzon 2
Mateusz Feliński - waltornia 1
Czesław Czopka - waltornia 2
Grzegorz Pastuszka - tuba
A tak pisze o nim Marcin Staniszewski:
„Wyobraźcie sobie cyrk: arena, orkiestra dęta, klauni, słonie. A teraz wyobraźcie sobie, że wszyscy oni w nieznanych okolicznościach przyrody przyjęli sporą dawkę LSD – klaun załapał bardzo mrocznego tripa, orkiestra pompuje techno zamiast zwyczajowych pociesznych melodyjek, a słonie oszalały i pozostawione samopas sieją destrukcję. Cyrkowy namiot stanął w płomieniach, pożar jest nie do opanowania. Tak mniej więcej brzmi utwór „Euforia 3”, który jako pierwszy miałem okazję odsłuchać, gdy Igor Boxx i Agim Dżeljilji zapoznawali mnie ze swoim nowym projektem Nervy. Bardzo adekwatna nazwa, bo to nie jest muzyka dla ludzi o sercach płochliwych. Nie znajdziecie tu równo przyciętych zwrotek i refrenów. Nie brakuje za to brawurowej żonglerki rytmem (tak, jak w „Manai” albo „Noico”), transowej motoryki i psychodelicznych brzmień, których pochodzenia nie sposób dojść – zaawansowany sampling miesza się tu z modularnym szaleństwem i energią żywej perkusji w wykonaniu Jana Emila Mlynarskiego, a wszystko to rośnie na wyjątkowo żyznym gruncie wyobraźni zespolu NERVY.”
