Fismoll

Jedni nazywają go czarodziejem, inni - muzycznym zjawiskiem. Jedno jest pewne, Fismoll to artysta z rodzaju tych, których nie posłuchać choć raz po prostu nie wypada. Już w listopadzie mieszkańcy Jeleniej Góry będą mogli zapoznać się z jego twórczością w najlepszy z możliwych sposobów - w trakcie koncertu, w czasie którego artysta wykona kompozycje z wydanego rok temu debiutanckiego krążka, jak również materiał z nadchodzącej płyty. 

Arkadiusz Glensk, bo tak naprawdę nazywa się Fismoll, to człowiek będący najlepszym przykładem na to, że młodzi, idący niepopularną ścieżką artyści potrafią zrobić na muzycznej scenie sporo pozytywnego zamieszania. Muzyka akustyczna i liryczna, a właśnie taką tworzy Fismoll, nie należą do najchętniej wybieranych przez Polaków, a mimo to temu dwudziestoletniemu artyście udało się zdobyć to, co wielu wykonawców popularnych gatunków może mieć jedynie w sferze marzeń.   

W czerwcu minął rok od wydania „At Glade” - debiutanckiego krążka Fismolla. Płyta, mająca być intymną opowieścią o świecie widzianym oczami młodego artysty, odbiła się szerokim echem. Promujący ją singiel „Let’s Play Birds” odniósł sukces na Liście Przebojów Trójki oraz Liście Przebojów Radia Merkury. Baśniowe kompozycje przyniosły artyście nominacje do Brand New Awards 2013 (m.in. w kategoriach utwór roku i płyta roku) oraz do Fryderyka (w kategorii „Debiut roku”). Jego twórczość zaczęto porównywać do dokonań Ólafura Arnaldsa oraz zespołów Bon Iver i Sigur Rós. 

11 listopada Fismoll odwiedzi Jelenią Górę. Publiczność będzie miała okazję po raz pierwszy wysłuchać utworów z „At Glade” oraz nowego materiału z nadchodzącej płyty. To będzie niesamowite muzyczne spotkanie. 

Artysta koncertuje z zespołem, który tworzą: Kacper Budziszewski (gitara akustyczna, gitara elektryczna), Joanna Glensk (wiolonczela, wokal), Kristine Harutyunyan (skrzypce), Robert Amirian (gitara basowa, wokal) oraz Jakub Szydło (perkusja).