Artyści, piosenkarze

Życiorys Leszek Możdżer biografia

  • Data urodzenia: 1971-03-23
  • Miejsce urodzenia: Gdańsk
  • Kraj: Polska
  • Gatunek: Jazz
  • Rola: Pianista
Ocena:

Leszek Możdżer muzykiem chciał być od dziecka. Kiedy miał 5 lat zaczął uczyć się gry na fortepianie, a gdy okazało się, że ma talent rodzice zapisali go do szkoły muzycznej i nie szczędzili poświęceń umożliwiając mu dalszy rozwój. - Wówczas kupno fortepianu było olbrzymim wydatkiem. Albo samochód, albo fortepian. Rodzice wybrali instrument. – wspomina Leszek Możdżer.


Dzisiaj często podkreśla jak bardzo jest im za to wdzięczny. Uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich pianistów i muzyków jazzowych, Leszek Możdżer, często mówi również o tym, ile dało mu uczęszczanie do szkoły muzycznej, gdzie zdobył solidne wykształcenie zarówno w dziedzinie gry na fortepianie i znajomości tego instrumentu, jak i w zakresie historii muzyki klasycznej, bogactwa jej stylów i technik. U poszczególnych kompozytorów wychwytywał to, co wydawało mu się interesujące i jak mówi " chyba dzięki temu zbudowałem coś, co można nazwać moim językiem". 

Pod koniec liceum zainteresował się jazzem i przyłączył się do zespołu Emila Kowalskiego, a mając lat 20 został członkiem kierowanej przez Tymona Tymańskiego grupy Miłość, która w 1992 roku zdobyła 2. miejsce w konkursie Jazz Juniors, a przez wielu została później zaklasyfikowana do czołówki polskiej awangardy. Wielkie znaczenie dla młodego pianisty miał również kontakt z Tymańskim. - Jego osobowość i zespół, który stworzył był dla mnie pięknym świadectwem tego, że warto być w awangardzie i warto przeciwstawiać się istniejącemu stanowi rzeczy - przyznaje. Obok klasycznego muzycznego wykształcenia, które zakończył, uzyskując w 1996 roku dyplom gdańskiej Akademii Muzycznej, to właśnie poznanym przez niego osobistościom świata muzyki przypisuje największy wpływ na to, kim jest dzisiaj. W 1992 roku razem ze Zbigniewem Preisnerem nagrywał muzykę do filmu "Skaza", a podczas nagrań z zespołem Tymona Tymańskiego poznał Lestera Bowiego, wybitnego amerykańskiego trębacza, z którym grupa Miłość nagrała dwie płyty. Już wtedy jednak Możdżer pracował nad solową karierą. Został kilkukrotnie nagrodzony na krajowych festiwalach jazzowych, a w 1994 roku nagrał pierwszą samodzielną płytę, "Chopin Impresje". Równolegle współpracował z zespołem Zbigniewa Namysłowskiego i kierowaną przez Eryka Kulma grupą Quintessence oraz pod kierownictwem Tomasza Stańki pracował nad muzyką do filmu "Pożegnanie z Marią". Każdemu z tych muzyków coś zawdzięcza. O Jerzym Maksymiuku, pod którego kierownictwem grał w orkiestrze symfonicznej mówi: "Objawieniem było dla mnie, gdy zatrzymywał orkiestrę i ćwiczył grupę instrumentów dętych drewnianych. Po raz pierwszy usłyszałem, że w tym zgiełku jest finezja". Z kolei Preisner, w życiu prywatnym przyjaciel Możdżera, mocno wpłynął na warsztat kompozytorski jazzmana. - Patrzyłem, jak zmienia jedną nutę w melodii i zrozumiałem, że nad nią też trzeba pracować - opowiada. - Uczyłem się od niego ciszy i używania pogłosów; tego, że trzeba zaplanować nagranie, załatwić pulpity, że to wszystko musi być oświetlone, że trzeba o wszystkim wcześniej pomyśleć. 

Jak łatwo zauważyć, Leszek Możdżer od początku angażował się w różnego rodzaju przedsięwzięcia. Z chęcią współpracuje z muzykami reprezentującymi inne gatunki muzyczne. Na potrzeby soundtracku filmu "Blokersi" nagrywał z raperami z zespołu Grammatik, skomponował też mszę "Missa Gratiatoria" na zamówienie Chóru Uniwersytetu Gdańskiego, a z okazji obchodów roku Witolda Lutosławskiego wraz z undergroundowym producentem M. Bunio S. i wiolonczelistą Andrzejem Bauerem nagrał płytę "Lutosphere", na której muzycy dokonują własnych, dość odważnych, interpretacji utworów polskiego kompozytora. Nagrywał ponadto z takimi artystami, jak Anna Maria Jopek i Kazik Staszewski czy metalową grupą Behemoth. W ciągu niecałych 20 lat nagrał ponad sto płyt, z czego ponad 20 to jego autorskie nagrania.

Jednak prawdopodobnie najważniejsza jest dla niego współpraca z grającym na basie Szwedem, Larsem Danielssonem i izraelskim perkusistą Zoharem Fresco. - Nazwałem to trio "Leszek Możdżer Dream Team" - mówi muzyk. - Danielssona spotkałem na scenie podczas występu z Davidem Liebmanem i już po paru minutach wiedziałem, że to basista, z którym chcę grać. Z Fresco nawiązał współpracę w Izraelu, po tym jak przedstawiciele jednej z tamtejszych wytwórni przesłuchawszy płytę "Chopin Impressions", na której polskiemu jazzmanowi towarzyszy grający na tombaku irański perkusista, zapytali Możdżera czy nie byłby zainteresowany sesją z grającym podobnie miejscowym muzykiem. - W porządku, przyjechałem, umówiliśmy się na próbę – relacjonuje Możdżer. - Wyjął darabukę, ja siadłem do fortepianu, pograliśmy chwilkę. Zamknąłem klapę i zapytałem, gdzie tu jest w pobliżu jakaś sympatyczna restauracja, bo właściwie nie ma sensu ćwiczyć. Moim marzeniem było, żeby spotkać się na scenie w trójkę i do tego spotkania doprowadziłem. Trio nagrało jak dotąd trzy, bardzo dobrze przyjęte płyty i ma w planach kolejne. 

Nie da się ukryć, iż Leszek Możdżer jest pracoholikiem. Kiedy tworzył muzykę do spektaklu "Sen nocy letniej", spędził 11 miesięcy będąc zupełnie odciętym od innych spraw. Jeśli nie komponuje, to prawdopodobnie koncertuje. Ma na swoim koncie kilka tysięcy występów, z których największe wrażenie zrobił na nim ten zagrany w Chile przed 15-tysięczną publicznością. Był to jego pierwszy występ przed tak liczną publiką. - Było to dla mnie potężne przeżycie, zmierzyć się z taką masą ludzi, zapanować nad tą przestrzenią, nad ogromną liczbą świadomości - opowiada. - To było mocne. W związku z częstymi wyjazdami rzadko bywa w domu, a kiedy już tam jest wypoczywa w dość nietypowy sposób. - Najbardziej uspokaja mnie domowa krzątanina. Uwielbiam być w domu i organizować wokół siebie przestrzeń - mówi w jednym z wywiadów. - Mycie kibla jest ważną praktyką duchową i nie należy jej zaniedbywać. 

Tym, co wyróżnia go jeszcze spośród innych polskich jazzmanów jest częste podkreślanie swojego pochodzenia. Zapytany dlaczego tak często sięga do twórczości polskich kompozytorów odpowiada: "Jedyne sensowne wyjście dla artysty polskiego to być artystą polskim. Trudno jest zrobić światową karierę bez świadomości swoich korzeni. Staram się być pianistą polskim i grać po polsku, bo tylko wtedy jest to prawdziwe". I co ciekawe udało mu się połączyć to, z szerokim spektrum rozmaitych stylów i gatunków o zróżnicowanym pochodzeniu etnicznym. Bycie zaszufladkowanym i ograniczenie się do konkretnego gatunku jest tym, czego Leszek Możdżer chce się uniknąć. - Generalnie staram się grać muzykę różnorodną, nie chcę zamykać się w jednym stylu - tłumaczy. - I dotyczy to również tego, co go inspiruje. Na pytanie o to, czego słucha odpowiada: "Ja generalnie słucham. Dźwięki, które mnie otaczają zawsze są dla mnie inspiracją. To nie musi być koniecznie muzyka, weźmy choćby ten dźwięk skwierczącego na patelni tłuszczu dochodzący do nas w tej chwili z kuchni... Uważam, że życie kreuje bardzo dużo interesujących dźwięków i ja cały czas nasłuchuję i staram się czerpać z nich inspirację".

Płyty, albumy

Albumy / płyty artysty Leszek Możdżer. Sprawdzisz tutaj dyskografię wykonawcy i będziesz zawsze na bieżąco z zapowiedziami i nowościami muzycznymi.
Komeda
Komeda Leszek Możdżer
Premiera: 2011-06-15
Ocena:
Impressions on Chopin
Impressions on Chopin Leszek Możdżer
Premiera: 2010-07-30
Ocena:
Kaczmarek by Możdżer
Kaczmarek by Możdżer Leszek Możdżer
Premiera: 2010-03-26
Ocena:
Pianobiografia
Pianobiografia Leszek Możdżer
Premiera: 2009-12-05
Ocena:
Polecamy
Zobacz również