Wywiady - Muzyka

"Zawsze będę Rahimem z Paktofoniki"

2012-06-05 13:44:34

Na polskiej scenie hip-hopowej jest praktycznie od samego jej początku. Sławę zyskał dzięki współpracy z Kalibrem 44, jednak najbardziej kojarzony jest z (nie bójmy się użyć tego słowa-wytrychu) kultową Paktofoniką. Dziś działa głównie na własny rachunek, nadal współpracuje z Fokusem i prowadzi wytwórnię muzyczną. Przy okazji legnickich Juwenaliów spotkaliśmy się z Rahimem i zapytaliśmy go między innymi o film "Jesteś Bogiem", nową płytę Pokahontaz oraz... Stadion Śląski.

dlaStudenta.pl: Zastanawialiśmy się ostatnio, o jakich polskich zespołach nakręcono filmy fabularne. Jest "Skazany na bluesa" o Dżemie i czekający na premierę "Jesteś Bogiem" o Paktofonice. I to właściwie tyle. Czy w związku z tym czujesz się dinozaurem, o którym już powstają filmy?

Rahim: To prawda, jest bardzo mało polskich filmów muzycznych i bardzo dobrze, że to się zmienia. Mam nadzieję, że w przyszłości nakręcone zostaną obrazy o innych ważnych twórcach. A czy jestem dinozaurem? Nawet napisałem kawałek pod tym tytułem. Czuję się nadal młodo, ale zdaję sobie sprawę z tego, że znajduję się w peletonie sceny - hierarchicznie oraz wiekowo, przez co jestem trochę dinozaurem.

A jak czułeś się oglądając na ekranie siebie granego przez Dawida Ogrodnika?

To bardzo fajne uczucie. Trochę się tego obawiałem, ale zobaczyłem "Jesteś Bogiem" i się uspokoiłem. Film spodobał mi się, jestem zadowolony. Poza tym, że na ekranie pojawiam się ja, jest tam uniwersalna historia, która - mam nadzieję - będzie służyć młodym ludziom w odnajdywaniu swojej pasji, celu czy pokonywaniu przeciwności na drodze do spełnienia.

Chyba zgodzisz się ze stwierdzeniem, że sama Paktofonika była uniwersalnym składem, którego słuchali nawet ludzie kompletnie niezwiązani z rapem? W przeciwieństwie do reszty sceny chyba jednak dość rzadko stawaliście się obiektem hejtingu?

Teraz jest już hejting na wszystko, młode pokolenie lubi klimat afery. Paktofonika jednak mimo wszystko stoi powyżej tego, bo już dawno przeszła do kanonu i stała się legendą. Film jest tylko przypieczętowaniem i zamknięciem tego rozdziału, choć z drugiej strony było to uwiecznienie go na lata.

Ostatnio zostałeś skrytykowany przez internautów za nabór do Street Teamu pomagającego w kolportażu informacji o wydawnictwie MaxFlo - pojawiły się nawet głosy typu "Rahim szuka jeleni do darmowej pracy". Jak odbierasz takie zarzuty?

Czy to jest szukanie jeleni? To wykorzystywanie potencjału i zajawki fanów. Nikogo przecież do tego nie zmuszam i na dobrą sprawę nie mam się z czego tłumaczyć. Ci ludzie są w pewien sposób z nami związani i nie robią tego też całkiem za darmo - dostają za to wejściówki na koncerty, płyty czy inne gadżety. Gdyby byli niezadowoleni, nie powstałaby kilkudziesięcioosobowa grupa, która zajmuje się promocyjnymi zadaniami. Odbieram to jako kolejną falę zawiści ludzi, którzy nie mają czegoś takiego albo nie wpadli na podobny pomysł.

Jak prace nad "Rekontaktem" Pokahontaz? Kiedy można spodziewać się płyty?

Nie chciałbym dokładnie deklarować się co do daty premiery. Na pewno będzie to po wakacjach. Teraz jesteśmy na etapie nagrywania materiału, lwia część płyty jest już napisana. Jesienią z pewnością możemy spodziewać się tego albumu.

A dlaczego teledysk do "Sekundy" ze swojej solowej płyty wypuszczasz aż dwa lata po jej premierze?

Traktowałem ten teledysk bardziej jak sprawę honorową. Klip do "Sekundy" był owiany jakąś klątwą, trudno było go zrobić przez długi czas z różnych przyczyn. Kilka razy myślałem nawet, żeby zrezygnować, ale czułem, że to byłaby moja porażka. Gdybym nie mógł zrobić drogiego klipu, w którym latam w powietrzu, to byłbym w stanie to zaakceptować. Tutaj chodziło o prostsze sprawy, o przeciwności losu, które przeszkadzały w pracy. Razem z Kopruchem z Przedmarańczy, z którym robiłem to wideo czuliśmy, że to my jesteśmy pokonywani i że dobrze byłoby przełamać to fatum. Teledysk już jest prawie skończony (dzień, w którym opublikowano wywiad, jest także dniem premiery klipu - przyp. red.) I to nie jest kwestia promocji "Podróży po amplitudzie", bo to przecież wydana dwa lata temu płyta, tylko skończenia rozpoczętego tematu.

Nie jest tak, że ludzie ciągle żyją Twoją przeszłością i mniejszą wagę przykładają do tego, co chcesz przekazać teraz? Nie czujesz się zmęczony pytaniami o Paktofonikę i Magika? W internecie popularny jest filmik, w którym Anna Popek zadaje Ci bardzo niefortunne pytanie...

Paktofonika to krzyż, który niosę już kolejny rok na swoich barkach. Ale to część mojego życia, nie ucieknę od tego, choć - nie ukrywam - próbowałem to zrobić. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że zawsze będę Rahimem z Paktofoniki. Choćbym nie wiadomo ile płyt jeszcze wydał, to miano nigdy nie przeminie. Z drugiej strony nie mam się czego wstydzić, bo to był dobry skład, który podobał się ludziom i przeszedł do historii. Każdy, kto mnie zna wie, że chcę cały czas iść do przodu i ważne dla mnie jest to, co jeszcze przede mną. Ostatnio chociażby pojawiło się wideo do utworu Buki "Wraca monster" z moim udziałem. Zawsze staram się stawiać na nowe rzeczy i chyba tylko teledysk do "Sekundy" jest wyjątkiem ciągnącym się za mną.

Fokus w ubiegłym roku nagrał utwór z Dodą, Tede już dawno temu zapraszał na płytę Natalię Kukulską. Jak zapatrujesz się na połączenie hip-hopu z mainstreamem?

Nie jaram się tym. Nie jestem fanem łączenia rzeczy tylko dlatego, że ktoś jest popularny. Uważam, że lepiej dobierać się pod kątem wartości artystycznych i wspólnego języka. Wolałbym nagrać kawałek z kimś nieznanym, kto ma fajny głos i czuje dany temat tak samo jak ja. Chemia w tworzeniu kawałka jest ważna. Jestem pewny, że to bardziej wartościowe rzeczy niż te zrobione z wyrachowania dla dwóch subkultur na zasadzie "wezmę ciebie, bo jesteś sławny".

Wiele osób idealizuje przeszłość. Wartościujesz jakoś czas od kiedy jesteś na scenie? Uważasz, że starszy rap był lepszy od tego robionego teraz?

Jedyne, za czym mogę tęsknić to beztroskie czasy, w których chodziło się do szkoły, po szkole robiło muzykę i to było całym moim życiem. Dorosłe życie - związane z prowadzeniem wytwórni muzycznej czy tworzeniem swoich rzeczy - przyniosło mi inne obowiązki i inne problemy. W przeszłość patrzę tylko przez pryzmat tego, jakim lekkoduchem mogłem być. Z czasem musiałem zająć się sprawami ważnymi i ważniejszymi.

Planujesz jeszcze jakąś współpracę z L.U.C?

Trudno powiedzieć, bo nasz pierwszy krążek, chociaż powstał naturalnie i na bazie wcześniejszych wspólnych numerów, był wynikiem poszukiwań. Robiłem wtedy płytę producencką i miałem ochotę wykazać się wokalnie. Jednocześnie wiedziałem, że to jeszcze nie czas na solowy album. L.U.C też chciał nagrać materiał z kimś, więc postanowiliśmy zrobić to razem. Pogadaliśmy, okazało się, że mamy dużo wspólnych tematów i przemyśleń. Chciałem wtedy zrobić ciężką płytę w stylu 3XKlanu - udało się. Zrzuciłem z siebie ciężkie, mroczne klimaty i poszedłem dalej - "Podróże po amplitudzie" są już chyba nieco jaśniejsze.

Utwór "Darkside" chyba nie jest zbyt jasny...

"Darkside", "Pasażer" też były dość ciężkie...

Moim zdaniem tekstowo na "Podróżach..." najmocniejszy jest "Padrone". Taki liryczny ekshibicjonizm pomaga?

Tak naprawdę nagrałem ten kawałek dla mojej mamy, która im jest starsza, tym bardziej rozlicza się z przeszłością. Dla niej to uciążliwy temat. Uznałem, że czas to powiedzieć. Poza tym ja sam nosiłem w sobie dużo złości i stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie napisanie o tym tekstu. To jest podobnie jak z jazdą w przedziale z nowopoznanym pasażerem - możesz mu opowiedzieć całe swoje życie, włącznie z najmroczniejszymi sekretami. Trudniej jest zwierzyć się przyjacielowi. Nagrałem piosenkę, wyrzuciłem to z siebie i rzeczywiście pomogło.

W ubiegłym roku pojawiłeś się na składance "Grube Jointy". Zmiana ustawy narkotykowej jest potrzebna? Możliwa?

Jeśli któryś z polityków w przyszłości będzie tworzyć kontrofensywę i wniesie trochę świeżości do rządu, to może ktoś wreszcie dojdzie do wniosku, że depenalizacja nie jest taka głupia. Taki czas może nastać, bo to się zaczyna dziać. Pojawiają się rewolucjoniści, którzy - moim zdaniem - mogą natchnąć kolejnych ludzi, którzy zechcą walczyć o logiczne i rozsądniejsze jutro. Czy lepsze, to dopiero się okaże.

Na dniach rozpoczyna się Euro 2012. Obchodzi Cię w ogóle całe to zamieszanie?

Nie zaprzątam sobie głowy Euro, bo zajmuję się swoimi rzeczami. Mecze będę oglądał, bo jakżeby inaczej. Ale na stadion się nie wybieram, nie mam biletu ani nie mam skąd go załatwić (śmiech). Miło byłoby, gdyby na Stadionie Śląskim też odbywały się spotkania - mógłbym tam podjechać i na swoim terenie poczuć piłkę nożną na najwyższym poziomie.

Uważasz, że Stadion Śląski został potraktowany po macoszemu? Przez wiele lat był symbolem polskiej reprezentacji, a nie jest areną żadnego z meczów.

Trochę tak. To tutaj, a nie w Warszawie miał być przecież pierwotnie Stadion Narodowy. Z drugiej strony to nic nowego. Jak większość Ślązaków, jestem przyzwyczajony do tego, że odcinano nas od wszystkiego - byliśmy potrzebni tylko wtedy, kiedy ktoś coś od nas chciał. Podobnie jak te wszystkie niemieckie aluzje i podteksty - to jakaś paranoja. Żeby tylko ci na górze się nie zdziwili, jak Śląsk się obudzi, weźmie w garść i zacznie żyć na własną rękę zamiast być stale odrzucanym.

Byłbyś w stanie poprzeć takie separatystyczne działania Śląska?

Nie jestem fanem jakichkolwiek podziałów - wolę, jak ludzie żyją w symbiozie i kooperują ze sobą. Mówię tylko o tym, co czuję - to się unosi w powietrzu i nie jest żadnym moim wymysłem. Ludzie dotknięci restrukturyzacją przemysłu węglowego dostali mocno po dupie i mogą mieć pretensje. Jeśli kiedyś zdecydują się na rewolucję, to nie można mieć im tego za złe.

Rozmawiał: Michał Przechera
(michal.przechera@dlastudenta.pl)

Słowa kluczowe: rahim wywiad paktofonika maxflo podróże po amplitudzie film jesteś bogiem pokahontaz polski hip hop

Jesteś Bogiem (10)

Jesteś Bogiem - plakat
Jesteś Bogiem  - Zdjęcie nr 2
Jesteś Bogiem  - Zdjęcie nr 3
Jesteś Bogiem  - Zdjęcie nr 4
Jesteś Bogiem  - Zdjęcie nr 5
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
R3HAB
R3HAB o swojej muzycznej karierze, nadchodzących utworach i kwietniowych koncertach w Polsce [Wywiad]

Gdzie dokładnie wystąpi DJ, który współpracował z takimi piosenkarzami, jak ZAYN, Sean Paul, czy też Ava Max?

Zobacz również
Ostatnio dodane