Wywiady - Muzyka

Męska rozmowa: T.Love Alternative przede mną

2008-11-06 08:52:41
 Napisał książkę o T.Love z punktu widzenia fana i założył fanklub Sidneya Polaka. Od jakiegoś czasu Marcin Styczyński organizuje koncerty, choć trzeba podkreślić, że większość osób zna go pod pospolitym polskim pseudonimem „Siwy". Marcin jest również łącznikiem pomiędzy fanklubem, a jednym z ważniejszych zespołów w polskim rocku!

Radek "Radzik" Ząb: Powiedz co ty chciałbyś robić w życiu? Organizowanie koncertu nie jest chyba sposobem na życie? Przynajmniej na tym etapie na którym obecnie jesteś?

Siwy: Nie wiem jeszcze co chciałbym robić w życiu, bowiem nigdy się nad tym nie zastanawiałem... Na pewno organizowanie koncertów nie jest sposobem na życie, bo przynajmniej jak na razie nie przynosi to dużych dochodów. To są groszowe sprawy i co za tym idzie z tego nie można się utrzymać.

To może lepiej zainwestować w coś innego; można pracować w banku, smażyć naleśniki, albo nagrywać płyty...

Żeby nagrywać płyty trzeba mieć dobry wokal!

Przykładów, że dobrego wokalu mieć nie trzeba jest chociażby Mandaryna.

No tak, faktycznie. Ostatnio mam dość ciężki okres w swoim życiu, bo przez 5 miesięcy nic nie robię poza oglądaniem koncertów. Czasem jeszcze wpadały fuchy jako "rołti" manager Marcina Rozynka czy Maleo Reggae Rockers. Teraz jestem managerem wrocławskich muH, ale to robię bardziej z pasji - Bartek (wokalista) powiedział słusznie: "na kwiaty dla żony starcza". Skończyłem dwie szkoły i w tej chwili boję się, że gdy pójdę do normalnej pracy na 8 godzin to stracę kontakt z muzyką i przede wszystkim z tym co robiłem do tej pory. Kiedyś myślałem, żeby organizować koncerty za duże pieniądze, ale szybko przekonałem się, że to spore ryzyko i trudna sprawa. Poza tym na profity trzeba czekać kilka lat, a i tak nie wiadomo czy coś z tego będzie.

Trudno jest dziś zorganizować koncert?


Zależy za jakie pieniądze i na jakich zasadach. Obecnie na takich zasadach jak ja to robię jest to dość prosta sprawa. Ostatnio zrobiłem we wrocławskim klubie Alive koncerty kilku bardzo fajnych zespołów: np., Power of Trinity, UR czy teraz Bakflipa, Nation. Jeszcze T.Love Alternative przede mną!

Powiedz jakie umiejętności trzeba mieć żeby zorganizować „sztukę"?

Trzeba mieć znajomości i być w miarę komunikatywnym. Jeżeli chodzi o sprawy czysto techniczne to wiadomo, że klub i sprzęt. To tez nie jest tak, że klub bierze wszystkie kapele jak leci. Wybierane są te ciekawsze. Wiadoma sprawa.

Stworzyłeś książkę" Siwy chce grać w T.Love". Jak ją oceniasz?


Na pewno była słaba na maxa polonistycznie. Została napisana językiem jakiego używam na co dzień. Pod względem emocji i przekazu, jeżeli ktoś interesuję się T.Love. to na pewno jest w porządku. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Z pewnością gdyby to leżało w EMPIK-u i ktoś przypadkiem zabrał by się za czytanie to już po pierwszej stronie by się załamał. Książka jak wiadomo powstała z fascynacji zespołem. Czysty, szczery opis koncertów z mojego punktu widzenia. Kiedyś myślałem, że na koncerty będę jeździł cały czas - miałem wtedy 17 lat. Dzisiaj rozumiem tych którzy dobijają do 30 i już od kilku lat nie podróżują za zespołem. Wiem jednak, że sentyment pozostaje.

Kiedyś najważniejszy dla Ciebie był backstage, jazda busem lub to, że dotknąłeś Muńka. Jak to wygląda teraz?

Podczas koncertów wolę spotkać się ze znajomymi. Muzyka jest oczywiście ważna ale schodzi na dalszy plan. To już nie jest taka euforia jak kiedyś.

W zasadzie nie różniłeś się niczym od fanów Britney Spears?


W sumie tak! Jak teraz widzę tzw. nową falę 16-17 latków to odnajduję w nich siebie sprzed kilku lat. Historia się powtarza. Obecnie odbieram maile, że zrobiłem się zbyt leniwy, ale patrząc realnie to formacja T.Love nie jest w stanie mnie zaskoczyć!

Mówiłeś, że wracasz wspomnieniami w tamte czasy i twierdzisz, że były one o wiele fajniejsze niż obecne. Powiedz mi jakbyś miał się cofnąć na które koncerty poszedłbyś jeszcze raz?

Na pewno ten pierwszy we wrocławskim klubie WZ. Fajnie też wypadł występ w Legnicy i wrocławskim Alibi w ubiegłym roku. Miałem duży wpływ na wybór miejsca przy okazji promocji oficjalnej biografii zespołu we Wrocławiu. Muniek naciskał aby zagrać w WFFie, ale to przecież zbyt duża sala jak na koncert jednej kapeli, dlatego mu to odradzałem! Generalnie jeżeli chodzi o najlepsze koncerty to super są spontaniczne akcje czyli wsiadam w pociąg i jadę.

Jesteś amatorem czy profesjonalistą?


Sam nie wiem do końca. Jestem dość krytycznie nastawiony do siebie. Staram się wszystko robić jak najlepiej.

Jakie maniery odziedziczyłeś po T.Love? Co Ci „sprzedał "Muniek?

Złapałem się ostatnio na tym, że ciągle mówię słowo wiesz albo po prostu. Jeżeli ktoś słyszał choć raz Muńka to wie, że on nadużywa tych słów. U mnie to się wiąże z małym zasobem słów.

Lubisz się lansować?

Tak! Na naszej klasie często to robię (śmiech).

A podrywałeś dziewczyny na T.Love?

Tak! Czasami coś się udało. Przewijały się dziewczyny, które jarały się tym, że znam zespół. Miałem nawet taki przypadek na Juwenaliach, że zupełnie nieznajoma dziewczyna zaczęła się do mnie dobierać z racji tego, że znam Muńka i spółkę...

Organizując koncerty jakie kryteria stosujesz przy doborze kapel? Zapraszasz kapele obciachowe?


My-Space i demówki nie są wiarygodnym źródłem mówiącym o kapeli. Wiele razy się zdarzyło tak, że po wysłuchaniu dema kapela robiła u nas furorę, ale gdy zaprosiliśmy ją do klubu to występ na żywo był drętwy i na maxa słaby. Jeżeli kapela gra lepiej na żywo niż na płycie to jest już coś.

A dużo jest takich kapel?

Niestety mało.

Czego się nauczyłeś robiąc tzw. „sztuki"


Komunikacji z ludźmi, odpowiedzialności i systematyczności. Porządek musi być! Bardzo dużo dała mi organizacja wRocka. To była dobra szkoła!

Co ostatnio wpadło Ci w ucho?

Jakiś czas temu Oszibarack. Ich koncert w Arsenale zrobił na mnie najlepsze wrażenie. Poza tym Hurt, Sakra, Pajujo, Blade Loki, Don Carlos - ale to nic nowego. Mógłbym Ci wymieniać kilka minut zespoły, które są naprawdę dobre a nie ma ich w mediach.

Co Ci się nie podobało w biografii T.Love?

To, że jest taka ponura, konserwatywna jak ksiązka do historii. Nie było tam w zasadzie nic zaskakującego. Jedyne co zrobiło na mnie wrażenie to niektóre fotki!

Czekasz jakoś specjalnie na nowy-stary krążek?


Płyta jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. Obiecałem sobie, że nie kupię tego krążka, bo dla dwóch nowych piosenek to się nie opłaca.

Mało osób wie, że jesteś współzałożycielem pierwszego oficjalnego Fancklubu Sidneya Polaka. Masz żal do Jarka, że na jego płytę trzeba czekać tak długo i końca nie widać?

Nie mam żalu do niego bo wiem, że gdyby wydał ją rok temu to nie była by to taka płyta jaką Polak by chciał. A wiem, że jego drugi krążek bez wazeliny będzie mistrzostwem świata - jestem spokojny. Jedyne co mnie trapi to fakt, ze z bandem pożegnali się Tomek „Siwy" Wójcik i Pniak.



Dziękuję za rozmowę...

Rozmawiał Radosław Ząb

Fot: Marcin Styczyński
Słowa kluczowe: T-Love, Muniek Staszczyk, Rock
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
Saszan
Saszan: Wchodzę w trochę inny świat muzyczny [WYWIAD]

Artystka opowiada o nowym singlu - "Czternasty".

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane
Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!