Komedia muzyczna "Disco Polo" już na ekranach kin! [WIDEO]
2015-02-27 10:29:10"Disco Polo" to komedia muzyczna z plejadą młodych gwiazd polskiego kina. Na ekranie można zobaczyć m.in. Piotra Głowackiego, Dawida Ogrodnika, Joannę Kulig i Tomasza Kota. Reżyser Maciej Bochniak opowiedział historię dwóch młodych muzyków z prowincji, którzy marząc o sławie, zakładają zespół discopolowy. Od dziś film można oglądać w kinach.
– To jest szalona opowieść o dwóch chłopakach, którzy w pewnym momencie swojego życia postanawiają postawić wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę wzbić się na szczyt popularności w gatunku muzycznym disco polo. Obserwujemy ich perypetie, zmagania i przechodzimy z nimi taką okraszoną jakimś szaleństwem filmowym drogę od pucybuta do milionera – mówi Maciej Bochniak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Akcja filmu toczy się w latach 90., czyli w momencie apogeum popularności muzyki disco polo w Polsce. Opowiada on historię Tomka i "Rudego" –prowincjonalnych muzyków, którzy marzą o wielkiej sławie. Aby osiągnąć cel, zakładają zespół discopolowy i błyskawicznie zdobywają szczyty list przebojów. Dla scenarzystów – Macieja Bochniaka i Mateusza Kościukiewicza – inspiracją był Zenon Martyniuk, który w 1989 roku założył jeden z najpopularniejszych zespołów discopolowych Akcent. Reżyser przyznaje, że scenariusz powstawał przez kilka lat i miał w sumie pięć wersji.
– Dopiero ta ostatnia, którą napisaliśmy wspólnie z Mateuszem, była właśnie tą, w której dostaliśmy od producenta takie zapewnienie, że możemy puścić wodze fantazji i im to będzie bardziej szalone, tym on będzie bardziej szczęśliwy, co się w ogóle w polskim kinie, niestety, nie zdarza. Zazwyczaj wszyscy chcą iść utartymi ścieżkami, na szczęście u nas było dokładnie odwrotnie, tzn. wszystkie utarte ścieżki mieliśmy omijać szerokim łukiem – mówi Maciej Bochniak.
Na ekranie wystąpi plejada aktorów młodego pokolenia. W rolę Tomka wcielił się Dawid Ogrodnik, a postać jego najlepszego kumpla zagrał Piotr Głowacki. Aktor przyznaje, że rzadko zdarza mu się projekt tak odważny, jak film Macieja Bochniaka, w którym nie ma granic dla wyobraźni. Jego zdaniem na planie filmowym panowała bardzo dobra atmosfera i czuć było ogromną radość tworzenia i wyrażania siebie. On sam do roli "Rudego" przygotowywał się w szczególny sposób, musiał bowiem nauczyć się grać na instrumencie klawiszowym.
– Przygotowywała mnie moja żona. Każdego wieczoru, odkąd rozpoczęliśmy przygotowania, musiałem usiąść do klawiszy i grać. I to był taki ważny element budowania tej postaci – mówi aktor Piotr Głowacki.
Piotr Głowacki nie był jedynym członkiem obsady, który musiał nabyć nowe umiejętności. Piosenki w zdecydowanej większości wykonywane są przez aktorów, Dawid Ogrodnik musiał więc specjalnie do tej roli nauczyć się śpiewać. Widzowie "Disco Polo" usłyszą także głos Joanny Kulig, która kreuje postać eterycznej, a jednocześnie pełnej energii wokalistki Anki "Gensoniny". Aktorka nie ukrywa, że choć śpiewa od wielu lat, nie było jej łatwo przygotować się do tej roli.
– Przy pierwszym podejściu w studiu nie udało się, źle to wyszło. Do śpiewania przygotowywała nas dopiero Darią Drągałą, konsultantka muzyczna, która bardzo szczegółowo wszystko z nami przeanalizowała. Bardzo mi pomogła, zwłaszcza przy utworze "Już taka jestem". Powiedziała do mnie: Słuchaj, La Strada wzorowała się na Sabrinie i słuchaliśmy takiego utworu "Boys, boys, boys". Poczułam to, złapała barwę i później śpiewanie "Już taka jestem" szło mi dużo łatwiej – mówi Joanna Kulig.
W filmie "Disco Polo" wystąpił także Tomasz Kot, Rafał Maćkowiak i Jacek Koman. Zdjęcia, których autorem jest Tomasz Naumiuk, kręcone były w Bydgoszczy, Łebie i okolicach, w Warszawie i Krakowie.
ZOBACZ TELEDYSK PROMUJĄCY FILM "DISCO POLO"