Aktualności - Muzyka

Kolekcja nagrań Elvisa Presleya - część pierwsza

2014-01-07 14:09:37

28 stycznia premierę mieć będzie niezwykłe wydawnictwo zawierające dwadzieścia albumów Elvisa Presleya będących muzyczna ilustracją do filmów z Królem Rock’n’Rolla w roli głównej. Kolekcja ta zatytułowana "The Perfect Elvis Soundtracks" ukaże się w znanej serii boxów "The Perfect…" Celebrując premierę tego wydawnictwa oraz przypadającą w styczniu rocznicę urodzin Elvisa Sony Music zaprasza na wyjątkowe wydarzenie – pierwszy w Polsce kinowy pokaz filmu „Speedway” z Elvisem Presleyem w roli głównej. Film ten nie był nigdy wyświetlany w polskich kinach i z pewnością jego premiera zainteresuje nie tylko fanów Króla. Jedyny pokaz filmu "Speedway" odbędzie się 21 stycznia w warszawskim kinie Atlantic.

"Loving You"

Cudowny i kontrowersyjny Mr.Presley jest znowu bohaterem nagłówków – tym razem jako gwiazda filmu wytwórni Paramount Pictures, ‘Loving You’”. Od tych słów rozpoczynał się tekst promujący drugi film z udziałem króla rock’n’rolla, Elvisa Presleya, opublikowany przez Radio Corporation Of America w 1957 roku.

Dwudzisto-dwu letni wówczas piosenkarz zagrał w nim Deke’a Riversa, młodego lokalnego piosenkarza, którego talent dostrzegają podczas jednego ze spontanicznych występów dziennikarka Glenda Markle i muzyk country Walter (Tex) Warner. Decydują się zainwestować w chłopaka i zająć się jego promocją. Wkrótce Deke wyrusza w trasę koncertową i występuje w programie telewizyjnym stając się prawdziwą gwiazdą.

Choć często mówi się, że „Loving You” był filmową historią samego Presleya warto wspomnieć, że scenariusz napisany przez Herberta Bakera i Hala Kantera powstał na podstawie powieści „A Call From Mitch Miller” autorstwa Mary Agnes Thompson. Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć do filmu jego reżyser i współautor scenariusza, Hal Kanter spędził w trasie z Elvisem i jego zespołem kilka dni żeby lepiej poznać atmosferę panującą na jego koncertach a później móc przenieść ją na ekran. Jednym z koncertów, które obejrzał był ostatni występ Presleya w programie ‘Louisiana Hayride’ w grudniu 1956 roku. „Wtedy spotkałem grupę jadącą z nami samochodem do Shreveport. W rzeczywistości były to dwa samochody. Elvis jechał w pierwszym. W drugim jechali Bill Black, Scotty Moore i D.J.Fontana. I jechaliśmy nocą przez Tennessee i Louisianę. Do hotelu Shreveport przyjechaliśmy bardzo bardzo wcześnie rano i natychmiast próbowaliśmy zasnąć”, wspominał w jednym z wywiadów reżyser „Loving You”.

Nakręcony pod koniec stycznia 1957 roku obraz był pierwszym filmem, w którym Elvis Presley otrzymał główną rolę (w debiutanckim „Love Me Tender” po raz pierwszy i ostatni zagrał rolę drugoplanową). W filmie oprócz Elvisa wystąpili m.in. Lizabeth Scott, Wendell Cory oraz młodziutka Dolores Hart, która sześć lat później wstąpiła do zakonu Benedyktynek. „Loving You” był też pierwszym filmem z udziałem słynnego wokalisty zrealizowanym w kolorze i pierwszym nakręconym dla wytwórni Paramount Pictures. W ścieżce dźwiękowej do filmu po raz pierwszy pozwolono także zagrać członkom zespołu Elvisa o czym informował m.in. raport Radio Corporation of America pisząc, że „we wszystkich numerach Elvisowi akompaniują jego trzej muzycy – Bill Black na basie, Scotty Moore na gitarze oraz D.J.Fontana na bębnach. Dodatkowo Elvisa wspiera znakomity pianista Dudley Brooks, którego Elvis spotkał po raz pierwszy kiedy zaczął pracować nad ‘Loving You’. Elvis pracował z nim na wszystkich sesjach od tamtego czasu. I w końcu, Elvis ma wsparcie The Jordanaires, kwartetu, który pojawił się na wielu z jego hitów”.

Piosenki do filmu zostały zarejestrowane na kilku różnych sesjach nagraniowych. Większość materiału powstała podczas dwóch kilkudniowych sesji. Pierwsza z nich odbyła się w dniach od 15 do 18 stycznia 1957 roku w studiu Paramount Soundstage w Hollywood w Kalifornii. Oprócz wymienionych wyżej muzyków w nagraniach udział wziął także Hilmer J. „Tiny” Timbrell, który zagrał na gitarze rytmicznej. Ponadto na pianinie zagrali tego dnia Gordon Stoker i Hoyt Hawkins z grupy The Jordanaires. Nad przebiegiem sesji czuwali inżynier dźwięku Phil Wisdom oraz producent z wytwórni Paramount, Walter Scharf. Wśród nagranych piosenek znalazły się m.in. „Lonesome Cowboy”, „(Let Me Be Your) Teddy Bear”, „Got A Lot O’ Livin’ To Do” oraz „Hot Dog”. Kolejne piosenki zostały zarejestrowane trzy dni później, już w hollywoodzkim studiu Radio Recorders. Tym razem sesja trwała dwa dni, od 21 do 22 stycznia. Do wymienionego wcześniej zespołu dołączył tylko George Fields grający na harmonijce. Miejsce Phila Wisdoma zajął inżynier dźwięku Thorne Nogar. W trakcie tej sesji nagrano kilka wersji piosenki tytułowej a także przeboje „Mean Woman Blues” oraz „(Let’s Have A) Party”. Pozostałe piosenki do filmu zostały zarejestrowane w Walentynki, 14 lutego 1957 roku oraz podczas dwudniowej sesji w dniach 23 i 24 lutego w studiu Radio Recorders w Hollywood.

Album zawierający ścieżkę dźwiękową z filmu „Loving You” trafił do sklepów 1 lipca 1957 roku. Jego premierę poprzedziło wydanie singla z piosenkami „(Let Me Be Your) Teddy Bear” i „Loving You”. Pierwsza piosenka błyskawicznie trafiła na szczyt amerykańskiej listy przebojów i utrzymywała się na nim przez kolejnych siedem długich tygodni! Płyta rozeszła się w nakładzie ośmiu milionów egzemplarzy i wkrótce została kolejną złotą (obecnie platynową) płytą Elvisa. Także w Anglii utwór „(Let Me Be Your) Teddy Bear” cieszył się olbrzymią popularnością i dotarł do drugiego miejsca na tamtejszej liście przebojów.

Na wydanym w listopadzie trzecim longplayu Presleya (i pierwszym zawierającym ścieżkę dźwiękową z jego filmu) znalazło się jedenaście piosenek. „Na pierwszej stronie można usłyszeć Elvisa śpiewającego siedem cudownych nowych piosenek napisanych specjalnie do filmu”, odnotowało Radio Corporation of America w 1957 roku. „Na drugiej stronie w swój szczególny wokalny sposób traktuje pięć bardzo dobrze znanych ballad”. Wśród dodatkowych piosenek, które weszły w skład płyty znalazły się „Blueberry Hill” z repertuaru Fatsa Domino, „True Love”, „Have I Told You Lately That I Love You” oraz „I Need You So”.

Album rozszedł się błyskawicznie a pod koniec lipca przebojem zdobył listę przebojów tygodnika Billboard. 22 lipca płyta pojawiła się na miejscu jedenastym a zaledwie kilka dni później przez kolejnych dziesięć tygodni okupowała miejsce pierwsze!

Miesiąc później, w sierpniu 1957 roku, RCA Victor wypuściła na rynek dwie epki z nagraniami z filmu („Loving You vol.1” i „Loving You vol.2”) . Obie zajęły czołowe miejsca w rankingach przebojów a Presleyowi przyznano za nie kolejne złote i platynowe płyty. 

W Wielkiej Brytanii obraz „Loving You” promował dodatkowy singiel wydany w październiku 1957 roku na którym znalazły się piosenki „Party” i „Got A Lot O’ Livin’ To Do”. Utwory dotarły kolejno do drugiego i siedemnastego miejsca w tamtejszym zestawieniu.

28 stycznia 2014 roku Sony Legacy skieruje do sprzedaży wyjątkowy, dwudziestopłytowy box zatytułowany „The Perfect Elvis Soundtrack Collection”. Jedną z płyt, która wejdzie w jego skład będzie niezapomniany i przebojowy „Loving You” z 1957 roku…

"Jailhouse Rock"

’Jailhouse Rock’” jest trzecim występem Elvisa Presleya przed filmową kamerą”, głosił komunikat Radio Corporation Of America z 1957 roku. „Obsadzony w roli poczciwego ale bardzo temperamentnego młodego Południowca, Vince’a Everetta, Elvis zostaje wysłany do więzienia za zabicie w przypadkowej bójce człowieka. Zmiany jakie dokonują się w nim w trakcie pobytu w więzieniu a także jego nieustająca chęć zdobycia bogactwa i sławy po jego opuszczeniu są dodatkowym aspektem tego emocjonalnego filmu”.

Scenariusz do filmu napisany przez Guya Trospera powstał w oparciu o historię autorstwa  Ned’a Younga. Obraz wyreżyserował Richard Thorpe a obok Elvisa na ekranie pojawili się m.in. Judy Tyler (aktorka niestety nie dożyła premiery „Jailhouse Rock”. 3 lipca 1957 zginęła wraz ze swoim mężem w wypadku samochodowym. Wiadomość o jej śmierci wstrząsnęła Elvisem, który bardzo się z nią zaprzyjaźnił na planie filmu) i Mike Shaughnessy.

W ścieżce dźwiękowej nakręconego dla wytwórni Metro Goldwyn Mayer filmu znalazło się sześć nowych piosenek w wykonaniu Presleya. Większość z nich została nagrana na przełomie kwietnia i maja 1957 roku. Autorami większości kompozycji (czterech z sześciu) byli autorzy takich wcześniejszych hitów Presleya jak „Hound Dog” czy „Love Me” – Jerry Leiber (warto dodać, że jego rodzice byli żydowskimi imigrantami z Polski!) i Mike Stoller. W jednym z wywiadów Stoller wspominał, że propozycję skompletowania utworów do najnowszej hollywoodzkiej produkcji  z udziałem Elvisa  otrzymali na krótko po przyjeździe do Nowego Jorku. Wówczas jednak bardziej od pisania dla Presley’a pochłaniały ich widowiska na Broadwayu. Komponowanie filmowych przebojów odłożyli więc na inny termin… „W sobotę rano usłyszeliśmy pukanie do drzwi i do pokoju wszedł Jean Aberbach (pracował dla Freddiego Bienstocka z wydawnictwa Hill &Range dostarczającego m.in. materiał na sesje nagraniowe Elvisa Presley’a, przyp.autor)”, opowiadał kompozytor. „’W porządku chłopcy, gdzie moje piosenki?’, powiedział. ‘Nie martw się, dostaniesz je’, zapewniliśmy go. ‘Wiem, ponieważ nie opuścicie tego pokoju do czasu gdy ich nie dostanę’. Następnie ustawił kanapę  przed drzwiami, naszym jedynym wyjściem (kompozytorzy mieszkali wówczas w wynajętym hotelowym pokoju, przyp.autor). ‘Zamierzam się zdrzemnąć’, wyjaśnił. I dosłownie poszedł spać uniemożliwiając nam wyjście. Tak więc, z konieczności napisaliśmy cztery piosenki, „Jailhouse Rock”, „Treat Me Nice”, „(You’re So Square) Baby I Don’t Care” i „I Want To Be Free” w jakieś cztery- pięć godzin”.

Pierwsze piosenki do swojego trzeciego filmu Elvis zarejestrował w hollywoodzkim studiu Radio Recorders, 30 kwietnia 1957 roku (piosenkarz spędził w studiu niemal cały dzień). W nagraniach udział wzięli Scotty Moore, Bill Black, D.J.Fontana, klawiszowiec Dudley Brooks oraz Mike Stoller, który zagrał na pianinie w utworach „Young And Beautiful” oraz „I Want To Be Free”. Wokal towarzyszący zapewniła grupa The Jordanaires a w control roomie zasiedli producent z MGM, Jeffrey Alexander i inżynier dźwięku, Thorne Nogar. „Elvis poprosił nas żebyśmy byli obecni podczas sesji nagraniowej do ‘Jailhouse Rock’”, wspominał Mike Stoller. „Studio wyglądało jak living room. Byli w nim wszyscy jego kumple. Zaprezentowaliśmy utwory przygotowane dla niego. To były długie godziny spędzone w studiu i ciężka praca ale Elvis sprawiał, że wszystko szło łatwo. Mógł śpiewać podejście za podejściem i w ogóle się nie męczyć. To było niewiarygodne”.

Oprócz nagrania tytułowego nagrano wówczas m.in. kilka różnych wersji ballady „Young And Beautiful” oraz popowy numer „Treat Me Nice”.

Następnego dnia, 1 maja, doszło w studiu do wielokrotnie opisywanego przez biografów artysty incydentu. Otóż, chcąc wprowadzić się w odpowiedni nastrój Elvis zaczął grać przy pianinie swoje ulubione pieśni gospel. Z czasem dołączyli do niego także członkowie kwartetu The Jordanaires. Ten niecodzienny jam session trwał kilka godzin - aż do przerwy obiadowej. Przerwał go producent, Jeffrey Alexander, który zwrócił muzykom uwagę i poprosił ich by przestali śpiewać gospel a zaczęli nagrywać piosenki do filmu ponieważ ich dotychczasowy jam był dla wytwórni bardzo kosztowny. Słysząc te słowa Presley nie tylko opuścił studio nie ukończywszy tego popołudnia żadnego nagrania (według zachowanych dokumentów zaśpiewał tylko kilka prób „I Want To Be Free”) ale także nie przyjechał na sesję następnego dnia. Do studia wrócił dopiero 3 maja. W ciągu blisko dziesięciu godzin nagrał kolejne wersje przeboju „Treat Me Nice”, „I Want To Be Free” oraz na nowo zarejestrował wydaną na longplayu „Loving You” balladę „Don’t Leave Me Now”. Wielogodzinny maraton dał jednak znać o sobie i piosenkę „(You’re So Square) Baby I Don’t Care” zespół musiał nagrać już bez niego… Elvis do tego stopnia zmęczył struny głosowe, że nie był w stanie dalej śpiewać. Nie przeszkodziło mu to jednak w tym by zagrać w powyższej kompozycji na… gitarze basowej.

Dalszych nagrań dokonano tydzień później, w dniach 8-9 maja 1957 roku, tym razem już w studiu MGM Soundstage w Hollywood w Kalifornii. W trakcie tej dwudniowej sesji Elvis podłożył m.in. swój wokal do „(You’re So Square) Baby I Don’t Care”. Ostatnią piosenką nagraną na potrzeby „Jailhouse Rock” była albumowa wersja „Treat Me Nice” zarejestrowana 5 września 1957 roku w Radio Recorders w Hollywood (pierwszego dnia trzydniowej sesji zorganizowanej z myślą o nagraniu piosenek na bożonarodzeniowy album Elvisa).

24 października 1957 roku wytwórnia RCA zrealizowała singiel promujący nowy film króla rock’n’rolla. Znalazły się na nim wybrane przez Presley’a „Jailhouse Rock” na stronie A i „Treat Me Nice” na odwrocie. Kilka tygodni później, 15 października, płyta była już na liście przebojów Billboardu rozpoczynając swoją wędrówkę na szczyt od miejsca piętnastego. Po zaledwie paru dniach była już numerem jeden i pozycji tej nie opuszczała przez następnych siedem tygodni! Z czasem singiel z utworami z trzeciego filmu Elvisa dotarł także na szczyt rankingów w Wielkiej Brytanii, na Malcie, w Południowej Afryce i Nowej Zelandii. W samych tylko Stanach Zjednoczonych album z nagraniami „Jailhouse Rock” i „Treat Me Nice” rozszedł się w nakładzie dwóch milionów egzemplarzy.

Tydzień po premierze singla, 30 października, na rynek trafiła epka z pięcioma piosenkami z nowego filmu. W recenzji Radio Corporation of America z 1957 roku napisano na jej temat tak: „na tym albumie tworzącym oryginalny soudtrack z filmu Elvis śpiewa wszystkie pięć specjalnie napisanych do niego piosenek. Jest tam porywający utwór tytułowy, ‘Jailhouse Rock’, który otwiera płytę a po nim następujące kolejno ‘Young And Beautiful’, ‘I Want To Be Free’, ‘Don’t Leave Me Now’ i ‘Baby I Don’t Care’… wszystkie zaśpiewane w niemożliwym do podrobienia stylu tego wyjątkowego młodego piosenkarza i aktora, Elvisa Presley’a”.

Podobnie jak singiel płyta z piosenkami z obrazu „Jailhouse Rock” przebojem wdarła się na listy przebojów i w niedługim czasie dotarła na szczyt nowo utworzonego przez tygodnik Billboard rankingu dla płyt typu extended play (tzw. epek).

28 stycznia album „Jailhouse Rock” ponownie trafi do sprzedaży. Tym razem na płycie znajdą się wszystkie nagrane do filmu piosenki, łącznie z pominiętą pierwotnie „Treat Me Nice” a także kilka nagrań bonusowych z pierwszych lat kariery Elvisa (dokładnie w takiej formie longplay został wydany w Południowej Afryce). Album będzie częścią wyjątkowego, dwudziestopłytowego boxu, „The Complete Elvis Soundtrack Collection”.

"King Creole"

Podobno po zakończeniu zdjęć do swojego czwartego filmu, „King Creole”, Elvis stwierdził, że jest to jego ostatni występ przed hollywoodzką kamerą a dwuletnia służba w wojsku definitywnie zakończy jego wspaniałą karierę. Stało się jednak inaczej…

Scenariusz do „King Creole” (napisany przez Herberta Bakera i Michaela V.Gazzo) powstał w oparciu o bestsellerową powieść Harolda Robbinsa, „A Stone For Danny Fisher”. Producent Hall B.Wallis zdecydował się na jej zekranizowanie podobno już w roku 1955 kiedy na Broadway’u wystawiano jeszcze sztukę na jej podstawie. Wśród kandydatów do roli głównej znaleźli się wówczas m.in. Ben Gazzara i legenda kina, James Dean. Kiedy jednak ten ostatni we wrześniu 1955 roku zginął w wypadku samochodowym rolę Danny’ego Fishera powierzono Elvisowi Presley’owi. W związku z udziałem słynnego artysty twórcy filmu zdecydowali się wprowadzić w fabule kilka zmian – akcję filmu przeniesiono do Nowego Orleanu (w książce akcja toczy się na Brooklynie) a kreowany przez Presley’a bohater nie jest jak w powieści bokserem, lecz piosenkarzem występującym w nowoorleańskich nocnych klubach. W trakcie jednego z jego koncertów dostrzega go szef lokalnej mafii, Maxie Fields, który proponuje chłopakowi by został gwiazdą w klubie „King Creole”, którego jest właścicielem. Fisher jednak odmawia… Sytuacja komplikuje się gdy Danny poznaje Ronnie – dziewczynę gangstera. „’King Creole’ jest dramatyczną historią młodego człowieka próbującego odnaleźć siebie”, napisano w recenzji Radio Corporation of America z 1958 roku zamieszczonej na okładce płyty ze ścieżką dźwiękową.

Do udziału w filmie zaproszono największe ówczesne  gwiazdy kina. W postać Maxie’go Fieldsa wcielił się Walter Matthau (polskim widzom znany m.in. z komedii „Dwaj złośliwi tetrycy”, w której wystąpił u boku Jacka Lemmona).  Jego partnerkę zagrała Carolyn Jones, w naszym kraju znana m.in. ze swoich występów w serialu „Rodzina Adamsów”. Ponadto na ekranie pojawili się Dean Jagger (zagrał ojca głównego bohatera), Vic Morrow i ponownie Dolores Hart (wcześniej partnerowała Elvisowi w „Loving You”). Obraz wyreżyserował Michael Curtiz (o jego udział w tym projekcie podobno osobiście zabiegał Hal Wallis), który w 1942 roku pracował nad legendarną dzisiaj „Casablanką” z udziałem Humprey’a Bogarta.

Akcję filmu przez cały czas wzbogacają cudowne piosenki” nagrane w hollywoodzkim studiu Radio Recorders w styczniu i w lutym 1958 roku. Większość materiału została zarejestrowana podczas sesji trwającej od 15 do 16 stycznia. W jej trakcie Elvis wspierany przez zespół w składzie Ray Siegel na basie i tubie, Neal Matthews na gitarze i basie, D.J.Fontana na bębnach, Gordon Stoker na bongosach, Hoyt Hawkins na cymbałach, Dudley Brooks na pianinie, Mahlon Clark na klarnecie, John Ed Buckner na trąbce, Justin Gordon na saksofonie oraz Elmer Schneider na puzonie, zaśpiewał m.in. bluesowe „Trouble”, porywające „Dixieland Rock” i „King Creole” oraz nastrojowe „As Long As I Have You”. Nadzór nad przebiegiem nagrań sprawowali, inżynier dźwięku Thorne Nogar oraz producenci z wytwórni Paramount Pictures dla której kręcono film – Walter Scharf i Phil Khagan. „Pamiętam, że w studiu było bardzo tłoczno”, wspominał Mike Stoller, współautor m.in. piosenki tytułowej, „był tam Pułkownik, Michael Curtiz i Steve Scholes też tam byli. Było mnóstwo kierowników filmowych i oczywiście Thorne Nogar, świetny inżynier dźwięku”.

Następnych nagrań dokonano tydzień później, 23 stycznia – także w Radio Recorders. W składzie zespołu zaszło kilka zmian – grającego na puzonie Elmera Schneidera zastąpił Warren Smith, na perkusji zagrał Bernie Mattinson a na gitarze rytmicznej Hilmer J.’Tiny’ Timbrell. Tego dnia Elvis zarejestrował tylko dwie nowe piosenki – inną wersję „King Creole” i „Young Dreams”. Kilku biografów sugeruje powołując się na studyjną dokumentację, że tego popołudnia piosenkarz próbował także wykonać m.in. „Doncha Think It’s Time” oraz „My Wish Come True”.

11 lutego 1958 roku w hollywoodzkim studiu Paramount Soundstage zorganizowano jeszcze jedną – ostatnią sesję nagraniową do filmu „King Creole”. Wzięli w niej udział tylko najbliżsi współpracownicy Presley’a tj. Scotty Moore, Bill Black, DJ.Fontana i Dudley Brooks. Za konsoletą usiedli Walter Scharf i Phil Khagan z wytwórni Paramount Pictures i inżynier dźwięku Phil Wisdom. Woklanie artystę wspierał doskonały kwartet gospel, The Jordanaires. Pierwszą z nagranych wówczas piosenek była kompozycja Sida Wise’a i Bena Weismana, „Danny”. Utwór został zarejestrowany jako alternatywa dla piosenki „King Creole” ponieważ obawiano się, że ta nie jest wystarczająco dobra na nagranie tytułowe! Ostatecznie jednak tematem przewodnim nowego filmu została kompozycja Jerry’ego Leibera i Mike’a Stollera a „Danny” na ponad dwadzieścia lat powędrował do archiwum. Jako ciekawostkę warto też dodać w tym miejscu, że wśród odrzuconych propozycji do czwartego filmu Presley’a znalazła się m.in porywająca „Dirty, Dirty Feeling” Leibera i Stollera, którą dwa lata później Elvis umieścił na swoim pierwszym wydanym po powrocie z wojska longplayu, „Elvis Is Back!”.

Sesje nagraniowe podczas których nagrano utwory do ścieżki dźwiękowej „King Creole” były pierwszymi podczas których Presley pracował w studiu z sekcją dętą. „Użycie instrumentów dętych w aranżacjach było odejściem od standardowego kwartetu, z którym pracował Elvis”, zauważył Mike Stoller.

10 czerwca 1958 roku wytwórnia RCA wydała singiel zwiastujący nowy album i film z udziałem króla rock’n’rolla. Znalazły się na nim „Hard Headed Woman” na stronie A i „Don’t Ask Me Why” na stronie B. Płyta w błyskawicznym tempie dotarła do drugiego miejsca na liście przebojów zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w Wielkiej Brytanii. Był to ostatni album Presley’a wydany w USA z prędkością siedemdziesięciu ośmiu obrotów na minutę.

Longplay ze ścieżką dźwiękową ukazał się w sprzedaży dopiero 19 września 1958 roku i także doszedł do drugiej pozycji w rankingu tygodnika Billboard (czwartego na brytyjskiej liście przebojów). Jego publikację poprzedziły nietypowo dwie epki zawierające łącznie osiem przebojów z „King Creole’a”. Pierwsza z nich, wydana 1 lipca 1958 roku wspięła się na sam szczyt listy przebojów i pozostawała na nim przez…. dwadzieścia trzy tygodnie! Kolejny albumik do sklepów trafił pod koniec lipca i podobnie jak jego poprzednik dotarł do pierwszego miejsca. Oba krążki doczekały się obecnie statusu platynowej płyty.

"G.I.Blues"

To nie jest (film, przyp. autor) o moich rzeczywistych doświadczeniach w armii”, wyjaśniał Elvis dziennikarzom pytającym go o jego pierwszy nakręcony po powrocie do cywila film. „G.I.Blues” (podczas pracy nad nim posługiwano się także tytułami „Cafe Europa” i „Dog Face”) został nakręcony zaledwie dwa miesiące po zakończeniu przez słynnego piosenkarza służby wojskowej w Niemczech (Elvis zakończył służbę w marcu a już na początku maja pracował na planie). Była to rozśpiewana komedia opowiadająca o perypetiach trójki żołnierzy, Tulsy McLeana (w tej roli Elvis), Cookiego i Ricka, którzy grają razem w zespole The Three Blazes. Ich marzeniem jest otwarcie własnego klubu nocnego. Niespodziewanie ich oddział zostaje oddelegowany do Frankfurtu (dlatego też media dopatrywały się analogii do niedawno zakończonej służby wojskowej Presleya). Na krótko przed odjazdem Tulsa zakłada się ze swoim przyjacielem o..trzysta dolarów, że uda mu się zostać na noc u pięknej ale i jednocześnie bardzo nieprzystępnej Lili – tancerki z niemieckiego klubu Cafe Europa. Po przyjeździe do Europy okazuje się, że gwiazda Cafe Europy wcale nie jest taką jaką przedstawiali ją inni żołnierze. Wkrótce pomiędzy Tulsą a Lilli rodzi się prawdziwe uczucie…

Scenariusz napisany przez Edmunda Beloina i Henry’ego Garsona producent Hal B.Wallis przedstawił Elvisowi osobiście podczas swojej wizyty w Niemczech w kwietniu 1959 roku. „Pójście do wojska znacznie zmieniło Elvisa”, wspominał Wallis na łamach książki Petera Haininga, „Prywatne życie Elvisa”. „Zdobył tam doświadczenia, które były dla niego dobre i złe. Była straszna rozpacz po śmierci matki, była ciężka szkoła dla jego charakteru, kiedy to musiał nauczyć się żyć jako szeregowiec Elvis Presley. W środowisku dla niego całkiem nowym i nawet czasami zatrważającym. Ale Elvis był jak nowo narodzony, kiedy pojechałem go odwiedzić w Niemczech i zacząć kręcić ‘G.I.Blues’ o jego codziennych obowiązkach w wojsku”. Wraz z producentem w Niemczech pojawiła się cała ekipa filmowców, którzy przez kilka dni kręcili sceny w autentycznych miejscach, w których Elvis na co dzień odbywał swoją służbę wojskową. On sam jednak na planie nigdy się nie pojawił i nie zagrał w żadnej z tych scen.  

„G.I.Blues” został bardzo starannie zrealizowany (był to też pierwszy z dziewięciu filmów Presley’a wyreżyserowany przez Normana Tauroga) a jego twórcy zadbali o to by słynnemu piosenkarzowi partnerowali na ekranie popularni aktorzy. Główną rolę kobiecą powierzono Juliet Prowse, życiowej partnerce Franka Sinatry. Aktorka jak sama wyznała nie była początkowo zachwycona propozycją występu u boku Presley’a. „O Boże! Ten głośny rock’n’roll i te okropne bokobrody”, zareagowała ale dodała, że „kiedy zobaczyłam go (Elvisa, przyp.autor) na planie filmu ‘G.I.Blues’ odkryłam, że jest zupełnie inny.[…]W rzeczywistości nie był ani wulgarny, ani nie popisywał się; był po prostu człowiekiem znajdującym się pod wielkim naciskiem innych ludzi i uwięzionym przez swoją własną sławę. Pod tą powierzchnią był bardzo uczuciowy i szczery”. 

Do filmu nagrano jedenaście nowych piosenek. Większość utworów powstała w studiu wytwórni RCA w Hollywood w Kalifornii w dniach od 27-28 kwietnia 1960 roku. W nagraniach udział wzięli gitarzyści Scotty Moore i Neal Matthews, basista Ray Siegel, perkusiści D.J. Fontana i Frank Bode, pianista Dudley Brooks a także grający na akordeonie James Haskell, na tamburynie Hoyt Hawkins oraz Hilmer J.’Tiny’ Timbrell, który tego wieczora grał na przemian na mandolinie i na gitarze rytmicznej. Tło wokalne zapewniał kwartet gospel, The Jordanaires. Nadzór nad przebiegiem nagrań sprawował producent z Paramount Pictures, Jospeh Lilley oraz inżynier dźwięku Al Schmitt. Podczas pracy nad piosenką tytułową w studiu obecny był także Hal B.Wallis.

W trakcie tej dwudniowej sesji Elvis nagrał m.in. „Shoppin’ Around”, „Frankfort Special” nową wersję hitu Carla Perkinsa „Blue Suede Shoes” oraz tytułowe „G.I.Blues”. W jednym z wywiadów współautor tej ostatniej kompozycji, Roy C.Bennett wspominał, że „za każdym razem kiedy gotowy film lądował już w puszce nasz wydawca, Freddie Bienstock wzywał kompozytorów do siebie i mówił im jak wypadli. Piosenka tytułowa była dla autorów najważniejszym osiągnięciem. Byliśmy dumni z naszej pracy widząc, że nasze utwory zostały wybrane spośród innych kompozycji nadesłanych przez pozostałych świetnych kompozytorów”.

Dalszych nagrań dokonano już w studiu Radio Recorders w Hollywood 6 maja 1960 roku, tj. cztery dni po oficjalnym rozpoczęciu zdjęć do filmu. Podczas tej sesji Presley nagrał m.in. kompozycję „Tonight’s All Right For Love” Sida Wayne’a, Abner Silver i Josepha Lilley’a. Utwór ten w europejskiej wersji komedii „G.I.Blues” z powodu problemów z prawami autorskimi zastąpił nagraną w kwietniu piosenkę „Tonight Is So Right For Love”. Oprócz Elvisa w studiu pracowali tego dnia gitarzyści Scotty Moore, Hilmer J.’Tiny’ Timbrell i Neal Matthews, basista Ray Siegel, perkusiści D.J.Fontana i Bernie Mattinson, klawiszowiec Dudley Brooks, akordeonista James Haskell i Hoyt Hawkins grający na tamburynie. Wokal dodatkowy zapewnili członkowie grupy The Jordanaires a za techniczną stroną sesji odpowiedzialni byli inżynier dźwięku Thorne Nogar i producent z Paramount Pictures Joseph Lilley.

Album ze ścieżką dźwiękową z filmu trafił do sprzedaży 1 października 1960 roku a już kilka dni później tygodnik Billboard zamieścił na swoich łamach jego recenzję. Autor tekstu pisał, że „album zawiera dziesięć nowych utworów w wykonaniu wciąż najgorętszego piosenkarza a każdy z nich tylko udowadnia talent tego chłopaka”.  5 grudnia longplay był już na szóstej pozycji w rankingu Billboardu. Po paru dniach awansował na miejsce pierwsze i nie schodził z niego przez kolejnych pięć tygodni. W sumie album „G.I.Blues” spędził na liście przebojów… sto jedenaście tygodni (!!!) co jest absolutnym rekordem w całej dyskografii Elvisa.

Największym przebojem nowego soundtracku był bez wątpienia „Wooden Heart” oparty na starej (jej historia sięga jeszcze 1901 roku) niemieckiej melodii „Muss I Denn Zum Stadtele Hinaus”. Wydany na singlu w 1961 roku dotarł na szczyt brytyjskiej listy przebojów. Co ciekawe w Stanach Zjednoczonych piosenkę tą zrealizowano na singlu dopiero w listopadzie 1964 roku. Na odwrocie płyty zamieszczono świąteczne nagranie „Blue Christmas”.

 "Follow That Dream"

„Follow That Dream” był dziewiątym filmem z udziałem Elvisa Presleya. Popularny piosenkarz wcielił się w nim w rolę sympatycznego i łatwowiernego Toby’ego Kwimpera podróżującego po Florydzie wraz ze swoją rodziną. Kiedy przemierzając nieotwartą jeszcze drogę kończy im się paliwo rodzina decyduje się osiedlić na pobliskiej, niezamieszkałej plaży.

Scenariusz do filmu powstał na podstawie bestsellerowej książki dziennikarza i pisarza, Richarda Powella, „Pionner Go Home”. Obok Presleya na ekranie pojawił się m.in. doskonały hollywoodzki aktor Arthur O’Connel i Anne Helm.

Sesję nagraniową podczas której zarejestrowano piosenki wchodzące w skład ścieżki dźwiękowej zorganizowano 2 lipca 1961 roku (dzień wcześniej Elvis pojawił się na ślubie swojego przyjaciela i ochroniarza, Reda Westa) w należącym do wytwórni RCA Studio B położonym na 222 Fifth Avenue w Południowym Nashville.  Do udziału w niej zaproszono grupę muzyków współpracujących z Elvisem już od kilku lat (zespół niemal w tym samym składzie pojawił się na w studiu zaledwie tydzień wcześniej, na tzw. sesji „I’m Yours” czyli tej podczas której nagrano część piosenek na longplay „Pot Luck”). Na gitarach zagrali Scotty Moore, Hank Garland i Neal Matthews (z grupy The Jordanaires), na basie Bob Moore, na bębnach D.J.Fontana i Murrey ‘Buddy’ Harman, na pianinie Floyd Cramer a na saksofonie Homer ‘Boots’ Randolph. Dodatkowe wokale zapewniła Millie Kirkham oraz kwartet The Jordanaires. Za konsoletą natomiast usiedli inżynier dźwięku Bill Porter i producent z wytwórni United Artists, Hans Salter.

W ciągu trzech godzin Elvis wraz z towarzyszącym mu zespołem zarejestrował sześć nowych piosenek: „Angel”, „Follow That Dream”, „What A Wonderful Life”, „I’m Not The Marrying Kind”, „A Whistling Tune” oraz „Sound Advice” (podobno przed nagraniem tego utworu obecni w studiu producenci musieli obiecać Presley’owi, że nigdy nie wydadzą tego nagrania na płycie ze ścieżką dźwiękową). „Pisarze z Hill&Range (firma wydawnicza, przyp.autor) dostawali scenariusze z Hollywood a my mieliśmy powiedzieć, w którym miejscu zostaną dodane piosenki. To mogło być od sześciu do dziesięciu różnych piosenek od różnych zespołów kompozytorskich, ważne żeby zapełnić wszystkie wolne miejsca w scenariuszu. To była ‘wolna amerykanka’”, wspominał w jednym z wywiadów kompozytor Ben Weisman, autor piosenki tytułowej dziewiątego obrazu z udziałem króla rock’n’rolla.

17 kwietnia 1962 roku (zaledwie tydzień po prapremierze filmu na Florydzie), wytwórnia RCA Victor skierowała do sprzedaży tzw. EPkę z czterema utworami z przebojowej i cieszącej się sporym uznaniem krytyków komedii. W skład albumu „Follow That Dream” oprócz tytułowego weszły utwory: „Angel”, „What A Wonderful Life” oraz „I’m Not The Marrying Kind”. Na wyraźną prośbę samego Elvisa z tracklisty albumu usunięto kompozycję „Sound Advice” a nagranie „A Whistling Tune” nie zostało wykorzystane ani w filmie ani na płycie ze ścieżką dźwiękową.

Płyta rozeszła się w nakładzie pięciuset tysięcy egzemplarzy. 12 maja krążek wszedł na prestiżową listę Hot 100 tygodnika Billboard rozpoczynając swoją ‘wędrówkę do szczytu’ od miejsca pięćdziesiątego ósmego. Ostatecznie album uplasował się na miejscu piętnastym. Utwór tytułowy natomiast znalazł się w zestawieniu Top 40 najczęściej granych piosenek radiowych. Jak czytamy w broszurce dołączonej do CD „Double Features: Flaming Star/Wild In The Country/Follow That Dream”, „niezwykle rzadko zdarzało się by album typu extended play mógł znajdować się na liście przebojów przeznaczonej dla tradycyjnych singli”. 

Nieco mniejszą popularnością płyta „Follow That Dream” cieszyła się w Europie. Na brytyjskiej liście przebojów album uplasował się zaledwie na trzydziestym czwartym miejscu.

"Blue Hawaii"

Komedia „Blue Hawaii” z 1961 roku to bez wątpienia jeden z najlepszych, najważniejszych i najczęściej kojarzonych z Elvisem Presley’em film fabularny z udziałem słynnego piosenkarza. Król rock’n’rolla zagrał w niej rolę Chada Gates’a, syna właściciela plantacji ananasów, który po powrocie z wojska nie chce wracać do domu… i do firmy ojca. Zamiast tego chłopak woli spędzać czas na plaży w towarzystwie swojej dziewczyny, Maile Duval i przyjaciół, członków lokalnej grupy muzycznej. Jednak naciskany przez nadopiekuńczą matkę, domagającą się by jej syn podjął wreszcie pracę w przedsiębiorstwie Great Southern Hawaiian Fruit Company (należącym do jego ojca), decyduje się podjąć pracę w agencji turystycznej w której pracuje jego narzeczona. Pierwszymi klientkami świeżo upieczonego, przystojnego, przewodnika zostają cztery nastolatki i opiekująca się nimi urocza nauczycielka, Abigail Prentice…

Scenariusz do tej rozśpiewanej (w żadnym filmie nakręconym przed „Blue Hawaii” Elvis nie wykonał aż tylu piosenek) i pełnej zabawnych zwrotów akcji komedii romantycznej napisał Hal Kanter (w roku 1962 za ten właśnie scenariusz Kantera nominowano do prestiżowej nagrody Writers Guild of America w kategorii Najlepiej Napisany Amerykański Musical). Piosenki do filmu zarejestrowano podczas trzydniowej sesji nagraniowej (21-23 marca 1961), która odbyła się w hollywoodzkim studiu Radio Recorders. W nagraniach udział wzięli gitarzyści Scotty Moore, Hank Garland i Tiny Timbrell, basista Bob Moore, perkusiści D.J.Fontana, Hal Blaine i Bernie Mattinson, pianiści Floyd Cramer i Dudley Brooks (Dudley Brooks zagrał także na instrumencie o nazwie celeste), saksofonista Homer „Boots” Randolph, grający na gitarze stalowej (steel gitar) Alvino Rey, George Fields na harmonijce oraz Fred Tavares i Bernie Lewis na ukulele. Akompaniament wokalny zapewniły grupy The Jordanaires i The Surfers. „Nagrywając ten soundtrack chcieli zachować autentyczne hawajskie brzmienie”,  wspominał w jednym z wywiadów Clyton Nalaui z zespołu The Surfers, „zapytali więc nas czy nie zgodzilibyśmy się zrobić z nim (z Elvisem, przyp. autor) tego albumu. Spędziliśmy trzy dni w studiu… tak długo pracowaliśmy nad tą ścieżką dźwiękową. Spędziliśmy świetnie czas robiąc ją. Elvis był miłym, miłym chłopakiem. Nie był żadną primadonną”.

Nad przebiegiem sesji czuwali inżynier dźwięku, Thorne Nogar i producent z wytwórni Paramount Pictures, Joseph Lilley.

Na potrzeby ósmego filmu Presleya nagrano łącznie aż piętnaście piosenek. Były wśród nich zupełnie nowe kompozycje, takie jak „Moonlight Swim”, „Ito Eats” czy „Beach Boy Blues”, stare hawajskie melodie, takie jak „Aloha Oe”, której historia sięga jeszcze XIX wieku jak a nawet tradycyjne włoskie pieśni takie jak „No More”, o której Elvis miał powiedzieć: „kocham tą melodię, kocham jej słowa (angielski tekst napisał jeden z ulubionych kompozytorów artysty, Don Robertson we współpracy z Halem Blairem, przyp. autor) i wszystko w niej”.

Longplay ze ścieżką dźwiękową do „Blue Hawaii” trafił na półki sklepowe 1 października 1961 roku. Znalazło się na nim czternaście z piętnastu nagranych w marcu utworów. Piętnasta, „Steppin’ Out Of Line” nie zmieściła się na płycie i dlatego pozostała w archiwum wytwórni RCA aż do czasu realizacji albumu „Pot Luck” (1962 rok).

29 października płyta rozpoczęła swoją wędrówkę na szczyt listy przebojów Tygodnika Billboard od miejsca siedemdziesiątego piątego. Już w tym czasie na łamach tego pisma można było przeczytać, że „to powinno być coś wielkiego…”. Miesiąc później, w grudniu 1961 roku, album dotarł do pierwszego miejsca i nie opuszczał go przez kolejnych dwadzieścia tygodni!

Niespełna miesiąc po premierze albumu „Blue Hawaii”, 22 listopada, RCA wypuściła na rynek singiel z dwoma utworami z filmu. Na stronie A zamieszczono nastrojową balladę „Can’t Help Falling In Love” a na stronie B będącą „odpowiedzią na nowe taneczne szaleństwo” jakim był w tamtym czasie twist, przebojową kompozycję „Rock-A-Hula Baby”.  „RCA Victor została zalana pocztą od fanów Presleya proszących o twista w wykonaniu rockowego wokalisty”, można było przeczytać w jednej z recenzji singla.

Piosenki odniosły spektakularny sukces na listach przebojów docierając kolejno do drugiego i dwudziestego trzeciego miejsca w zestawieniu tzw. ‘gorącej setki’ Tygodnika Billboard.

Oba nagrania a w szczególności „Can’t Help Falling In Love”, które do dzisiaj uważane jest za jedną z najpiękniejszych piosenek miłosnych, a którym począwszy od 1969 roku Presley zamykał swoje koncerty, na stałe zapisały się na kartach historii muzyki rozrywkowej. 

ip/opisy przygotował Mariusz Ogiegło

Słowa kluczowe: elvis presley kolekcja the elvis perfect soundtracks film speedway
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Re: Okładka [0]
    Odpowiedź na: Okładka
    *D.J..-Maciek!*
    2014-01-09 18:28:56
    Mnie osobiście raczej nie przeszkadza... ale to enty raz pokazuje jak polski oddział koncernu SONY traktuje Nasz kraj. Ponoć EU "to jeden kraj"? Polaczki mogą sobie poczekać, a inni już mogą iść do sklepiku i kupić sobie... TCB
  • Okładka [1]
    M
    2014-01-09 11:50:18
    Wypadek przy pracy - zdarza się;)Mam nadzieję, że nikomu nie przeszkadza nieco późniejsza data premiery boxu w naszym kraju i wszyscy zainteresowani nabędą zestaw już wkrótce w swoich ulubionych sklepach;)
  • BOX... [0]
    *D.J.-Maciek!*
    2014-01-08 16:12:52
    Mariusz... coś "egzotyczna" ta okładka do "Blue Hawaii"? Tak swoją drogą, to box został już wydany... ale to dotyczy "normalnych" krajów, do których SONY POLAND naszego widać nie zalicza... T.C.B.
Zobacz także
Znamy line-up 15. edycji trasy Męskie Granie [FOTO, WIDEO]

15 lat muzyki, inspiracji i niezapomnianych koncertów - trasa Męskie Granie powraca.

Imagine Dragons rozpoczynają nowy rozdział singlem "Eyes Closed" [WIDEO]
Imagine Dragons zapowiadają album "LOOM" [WIDEO]

Premiera odbędzie się 28 czerwca.

Polecamy
Mata zaprezentował singiel "Młody Paderewski"
Mata zaprezentował singiel "Młody Paderewski" [WIDEO]

Czy Mata wypuścił właśnie diss na SBM Label?

Sami
Zespół Sami w balladowej odsłonie [WIDEO]

Posłuchaj utwór "By na koniec dnia" katowickiej formacji.

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane
Znamy line-up 15. edycji trasy Męskie Granie [FOTO, WIDEO]

15 lat muzyki, inspiracji i niezapomnianych koncertów - trasa Męskie Granie powraca.

Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!