Dobry występ Closterkellera
2009-03-17 14:00:12Chyba większość kapel na swoje 20 urodziny chciałaby wystąpić na jednej z największych scen w Europie. Closterkellerowi się to udało. Jeżeli chodzi o Przystanek Woodstock to z pewnością Orthodox i spółka są weteranami tej imprezy. W sumie występowali kilka razy na PW. Koncert 2 sierpnia 2008 roku był ich wielkim powrotem na Dużą Scenę Przystanku Woodstock, bowiem ostatni występ dali jeszcze w Żarach, 9 lat wcześniej. Nikt Ameryki nie odkryje, jeżeli powie, że Przystanek Woodstock to miejsce magiczne. Już od dobrych kilku lat, mimo wielu prób zniszczenia dobrego imienia Przystanku, taka opinia stała się niezaprzeczalnym faktem. Magia działa cały czas!
Miło było posłuchać czołowego przedstawiciela klimatycznego gothic rocka na żywo. Miło będzie także wrócić do tych wspaniałych chwil oglądając dvd. To przecież także coś nowego i pouczającego. Zupełnie inne wnioski można wyciągnąć podziwiając zapis koncertu w zaciszu swego domu, bez kurzu, wrzawy i emocji, które automatycznie pompuje samo miejsce, klimat itd... Mówiąc delikatnie Closterkeller dał radę. Wśród 14 utworów, które zagościły na dvd są m.in. takie starocie jak „W moim kraju”, „Viloet”, „Agnieszka” czy pochodząca z albumu „Cyan”- przebojowa kompozycja z przesłaniem – „Władza”. „Zegarmistrz światła” również brzmiał zupełnie inaczej niż w oryginale. Może nawet bardziej ta kompozycja pasowała do Anji niż do Tadeusza Woźniaka. W każdym bądź razie interpretacja bardzo ciekawa.
Trzeba otwarcie podkreślić, że codziennie na tak dużej imprezie się nie występuje , dlatego koncert na Przystanku Woodstock jest pewnego rodzaju testem i trzeba podkreślić, że nawet najlepszym zdarzają się błędy. Closterkeller wypadł dobrze. Był to piękny koncert, choć proszę mi pokazać występ na Woodstock w ostatniej dekadzie, który nie był piękny. Trzeba podkreślić, że zająć ponad 100 tysięczny tłum przez ponad godzinę nie jest łatwo. Jak widać Closterkeller nie tylko zajął ale przede wszystkim porwał i zaraził swoją muzyką woodstockowiczów.
Przystanek Woodstock gości bardzo szerokie spectrum gatunkowe, dlatego co kilka miesięcy mamy okazję podziwiać kolejne wydawnictwa. Mieliśmy już możliwość oglądania m.in. przedstawicieli rocka – T.Love, Dżem, Kobranockę czy Sweet Noise. Pod koniec 2007 roku ukazały się koncertowe dvd czołówki polskiego reggae – Habakuka, Vavamuffin i Indios Bravos. Tym razem do kolekcji, otwierając specyficzny gatunek klimatycznego gothic rocka, dołączył Closterkeller.
Krążek zawiera wywiady, a także występ Closterkellera z poprzednich edycji PW.
Płyta godna uwagi
Radosław Ząb