Dekada bez Obywatela GC
2011-12-19 17:03:28„To co robię jest niemal niszowe. Nie liczę, że nagle wywalę hit na miarę Budki Suflera, wiem, że to jest niemożliwe” – podkreślał w wielu wywiadach Grzegorz Ciechowski. Trzeba dodać, że hitów na różne miary „wywalił” dość sporo i to nie tylko dla siebie. Spełniał się jako kompozytor, autor tekstów i muzyk. Lider Republiki miał swój świat, dlatego często ukrywał się pod pseudonimami – Obywatel GC, Ewa Omernik czy Grzegorz z Ciechowa. 22 grudnia mija 10 rocznica śmierci jednej z ciekawszych muzycznych osobowości w Polsce.
Zarozumiały buc
Odszedł przedwcześnie i dość niespodziewanie, mało kto wiedział, że Ciechowski chorował na serce. Ludzie utożsamiali go przede wszystkim z Republiką, Obywatelem GC i Grzegorzem z Ciechowa. Te projekty przyniosły mu zresztą sporą popularność. Popularność, której nie szukał na siłę. Bronił się przed nią i nie dawał wejść sobie na głowę. Niektórzy uważali, że popularność uderzyła mu do głowy, ale on taki był. Często powtarzał: „nie mam umiejętności komunikowania się z szeroką publicznością…. nie samo bycie na estradzie jest dla nas ważne”, dlatego przez niektórych był postrzegany jako zarozumiały buc.
Ufoludy i dziwadło
Jako Republika, Grzegorz Ciechowski i spółka wypracowali nie tylko specyficzne brzmienie, ale także całą otoczkę - image. Czarno–białe kolory i swoistego rodzaju separacja to do dziś znaki rozpoznawcze toruńskiej grupy. Nie bez przyczyny grupa nazywana była „ufoludami”, a sam Ciechowski postrzegany był jako „dziwadło z bloku wschodniego”.
Pierwsze płyty, wojsko i koniec Republiki
Republika powstała w 1981 roku w toruńskim klubie Od Nowa. W latach 80 tych nagrali trzy albumy studyjne. Pierwszy – „Nowe sytuacje” („1984” – pod takim tytułem krążek pojawił się w wersji anglojęzycznej) do dziś owiany legendą, zawierał takie przeboje jak m.in. „Śmierć w bikini, czy „Halucynacje”. Nowofalowe brzmienie Republiki przypadło do gustu rodzimej młodzieży. Ostatnim wydawnictwem przed rozpadem grupy był album „Nieustanne tango” z 1984 roku. Warto zapamiętać z tamtego okresu choćby kompozycje „Obcy astronom”, „Psy Pawłowa” czy tytułowy numer. W 1986 roku grupa przestała istnieć, a Ciechowski trafił do wojska.
Umarła Republika, niech żyje Obywatel GC! Kim jest Ewa Omernik?
Po rozpadzie Republiki Grzegorz Ciechowski
stworzył solowy projekt, występując pod pseudonimem Obywatel G.C. Debiut okazał
się strzałem w dziesiątkę. Dobra produkcja, klawiszowe aranże okazały się
chwytliwe. Takie przeboje jak "Tak
długo czekam", "Paryż - Moskwa", "Błagam, nie
odmawiaj" czy pochodzące z drugiej płyty utwory "Tak... Tak... To ja", „Nie
pytaj o Polskę” to dziś klasyka muzyki rozrywkowej. Pod pseudonimem
Obywatela GC wydał w sumie 6 krążków. W 1988 roku napisał tekst m.in. do kawałka "Zostawcie Titanica", który znalazł się na płycie "Tacy sami"- Lady Pank. W latach 1990-95 tworzył zarówno solo
jak i z reaktywowaną Republiką. Później pojawił się jako Ewa Omernik (nazwisko
panieńskie mamy Ciechowskiego - dop. red.). Pod tym pseudonimem pisał dla Justyny
Steczkowskiej („Dziewczyna szamana”). Jakaż konsternacja była, kiedy owa Ewa
Omernika dostała Fryderyka, a na scenie pojawił się Ciechowski… W 1996 roku zaskoczył
wszystkich ponownie, jako Grzegorz z Ciechowa, wydając krążek o ludowych
korzeniach „Oj DaDaNa”, gdzie przebojem okazał się kawałek „Piejo kury piejo”.
"Masakra" ostatnią płytą
W latach 90-tych Republika nagrała 7 albumów, w tym 3 studyjne. Na każdym
pojawiał się utwór na miarę przeboju, podchwytywany przez rozgłośnie radiowe – "Telefony",
"Kombinat", "Biała flaga", "Republika marzeń" "Zapytaj mnie czy cię kocham" (Republika marzeń),
"Mamona", "Odchodząc" (Masakra). Ostatni album
studyjny grupy ukazał się w 1998 roku.
Spuścizna po Ciechowskim procentuje
Dziś, blisko dekadę po śmierci Grzegorza Ciechowskiego odbywa się wiele przeglądów i koncertów poświęconych twórczości tego znakomitego muzyka. W toruńskim Od Nowa co roku wręczane są statuetki nazwane imieniem lidera Republiki. Wiele zespołów aranżuje wykonania Republiki. Powstają nowe projekty, nowe kierunki, gdzie wspólnym mianownikiem cały czas jest Grzegorz Ciechowski.
Radosław Ząb