Bard nad bardami, pieśni nad pieśniami

Trzynaście utworów tworzących wyczekiwaną od dawna całość wchodzi w skład "Znalezienia" - pierwszego od 14 lat solowego albumu Jacka Kleyffa. Płyta powstawała na przełomie 2012 i 2013 roku, ale jej zawartość stanowią utwory pochodzące nawet z ubiegłego stulecia - jak "Nyska" z 1975 roku. Genialny polski pieśniarz zgromadził u swego boku doborowe towarzystwo Stanisława Sojki, Magdy Umer czy Tomasza Jaśkiewicza - gitarzysty zespołu Akwarele. Artyści, współpracując z wytwórnią MTJ oraz Wacławem Juszczyszynem (producentem muzycznym większości nagrań), stworzyli kompilację numerów jakby z góry przypisanych świąteczno-noworoczno-zimowemu klimatowi.

Choć utwory czasami nie najnowsze i może znane części publiczności Kleyffa, autorowi "Znalezienia" nie można zarzucić niedbałości. Wszystkie nagrania zostały na nowo zaaranżowane, a podstawowymi narzędziami w ich nagrywaniu stały się gitara, mandolina i bębny. Bardzo sprawnie współbrzmią ze sobą też saksofon, buzuki, akordeon a nawet klawesyn. 

Tytuły utworów i oprawa graficzna sugerują podróżniczy charakter albumu. Są przełęcze, krainy i wznoszenie się w górę. Jest też "Hebron", "Spacer z ojcem" i "Sandomierz". Na pozytywny odbiór całości wpływają też autentyczne zdjęcia autora z jego wypraw górskich i obrazki jego pędzla, które sam Kleyff nazywa jego prywatnymi „znalezieniami”.

 „Poza tym, że płyta ta jest dosłownie "znalezieniem" doskonałej pomocy muzycznej ludzi, którzy brali udział w jej tworzeniu - jest też ona zasadzona na pierwszej piosence o tym samym tytule. Inne "znalezienia" to zamieszczone w oprawie graficznej zdjęcia i moje obrazki”, mówi wokalista.

Jacek Kleyff znany jest głównie z działalności w kabarecie Salon niezależnych i Orkiestrze Na Zdrowie. Jego utwory rozpowszechniali wśród szerokiej publiczności Kuba Sienkiewicz i Elektryczne Gitary.

Nagrania ze "Znalezienia" Kleyffa będzie można usłyszeć na żywo podczas promocji albumu w katowickim Old Time Garage 30 stycznia.

Klaudia Szostak