48 piłek dla Roda Stewarta

48 piłek z homologacją FIFA muszą przygotować organizatorzy koncertu Roda Stewarta przed wizytą szkockiego piosenkarza w Rybniku. Wokalista najprawdopodobniej większość z nich podpisze, a następnie wybije ze sceny w trakcie swojego występu na Stadionie Miejskim. Niecodzienna atrakcja i jednocześnie pamiątka dla fanów gwarantowana!

Zamiłowanie Roda Stewarta do piłki nożnej nie jest tajemnicą. Piosenkarz jest wielkim fanem Celticu Glasgow, a element piłkarski widoczny jest również w trakcie jego koncertów.

- Tak było już kiedy organizowaliśmy koncert Szkota na toruńskiej MotoArenie przed dwoma laty – mówi Janusz Stefański z agencji koncertowej Prestige MJM, która wspólnie z Radiem Złote Przeboje i Urzędem Miasta w Rybniku jest organizatorem tegorocznego koncertu.

Organizatorzy muszą przygotować dokładnie 48 piłek. Ich specyfikacja została dokładnie określona. Wszystkie muszą znaleźć się u szefa produkcji koncertu najpóźniej w dniu występu o godzinie 12:00. Warto podkreślić, że na żadnej z piłek nie mogą znajdować się również logotypy sponsorów.

- Rod Stewart większość piłek na pewno podpisze, a później wybije ze sceny. To wielki showman, a ten przykład jest tylko potwierdzeniem tej tezy – przekonuje Jarosław Barwiak, dyrektor programowy Radia Złote Przeboje.

- Taka piłka to z całą pewnością doskonała pamiątka z koncertu. Już dziś można powiedzieć, że całkiem dużą grupę osób, które pojawią się na koncercie, spotka bardzo miła niespodzianka. Szykuje się nam w Rybniku niezapomniane show – dodaje Adam Fudali, prezydent Rybnika.

ip